Piszę w imieniu mojej babci, dla której nowością było robienie zakupów w tak dużym sklepie. Poszła tam sama i nie potrafiła się odnaleźć. Poprosiła o pomoc panią ekspedientkę na sklepie która bardzo życzliwie ją potraktowała, wyjaśniła i pomogła zrobić zakupy. Takie rzeczy się ceni! Zwłaszcza w dzisiejszych czasach gdy człowiek nie widzi innego człowieka. Chciałbym pozdrowić obsługę sklepu, na pewno sam też tam będę robić zakupy.

Sklepy LIDL nie przestrzegają rozporządzeń dot. koronawirusa. Dzisiaj między 10 a 12 zakupy miały być zarezerwowane tylko dla osób po 65 r.ż. Tymczasem wpuszczano do sklepu ludzi z ogromnych kolejek, "jak leci" nie zwracając żadnej uwagi na wiek. Było tak przynajmniej w Gdańsku na ul. Rakoczego i Kartuskiej. Zrezygnowałem ze stania w kolejce poszedłem do Biedronki, gdzie przestrzegano przepisów dot.wieku i mogłem spokojnie bez straty czasu zrobić zakupy. W Biedronce wydałem ok.460zł w LIdlu Ozł. Życzę powodzenia Niemiec się chyba nie ucieszy.