Auto z Mlada Boleslav, jako następcę Felicii, zbudowano na zupełnie nowej platformie, opracowanej dla małych aut VW. Patrząc z róznych stron na Fabię można się dopatrzyć zarówno VW Golfa, Audi A3 czy nawet Opla Astry. Stuprocentowo charakterystyczny jest przód - zaokrąglony, o zderzaku idealnie wkomponowującym się w linię nadwozia. Za taki a nie inny design Fabii odpowiedzialny jest Belg Dirk ...
więcej

Jak kupiliście sliniczek od kosiarki to co się dziwicie że auto ważące ponad tonę nie przyspiesza? Kupcie RS-a 130KM jak chcecie pojeździć. A do klijenta co porównuje z Lanosem.: widziałem jak wjechano w tyłek Lanosa. Blaszki są paperowe, przy niewielkim uderzeniu zmiażdzony był do połowy wozu.

Jestem posiadaczek Skody Fabii od 1 lipca 2003, przebieg 10 000 i twierdze, że autko jest rewelacyjne pod każdym względem komfort, zawieszenie, wykończenie. Co do silnika to napewno nie jest demonem prętkości ale uważam, że jak na 64KM bardzo dobrze radzi sobie z 1 tonowym ciężarem. Na odcinku Kraków-Zakopane przy 5 osobach na pokładzie i pełnym bagażniku (auto było doprane na max) nie miałem problemu z utrzymaniem prędkości między 120-140 km/h na V biegu bez względu na rzeźbę terenu. Natomiast nie mam pojęcia skąd biorą się opinie, że ten silnik dużo pali - przy dość dynamicznej jeździe w cyklu miejskim jak do tej pory nie przekroczyłem 7,6 L na setkę. Na temat awaryjności nie wypowiadam się ze względu na zbyt mały przebieg i krótki okres użytkowania. Generalnie szczerze polecam Skode Fabie!!!

poprostu super

Wasze uwagi co do dużego apetytu na paliwo są uzasadnione ale każdy kto kupował to auto o tym wiedział. Przecież wszystko było napisane w instrukcji. Zurzycie w mieście to ponad 9 litrów a na trasie 6,5 litra. W trakcie 2 lat jazdy, rejestracja styczeń 2002 była wymieniana pompa wspomagania kierownicy Ubezpieczenie pakietowe bardzo tanie. Poza spalaniem należy podkreślić dużą kulturę pracy silnika niezłe jego osiągi. Jak na wtedy 33 tys to jest super.

Czesc,

Skoro wszyscy pisza o swoich samochodzikach, to ja tez chce podzielic sie swoja opinia. Mam od 2 m-cy Fabie Combi z silnikiem 1.4 16V (75km) i troche jestem zaniepokojony jego spalaniem. W miescie na poziomie 8-9 litrow, w trasie ok 6.5. Na razie zrobilem 3 tys km glownie po miescie - do tej pory nic zlego sie z samochodem nie dzialo, tylko w przednim prawym kole cos skrzypi np przy zjezdzaniu z kraweznika - nasmarowanie ktore zaaplikowali w serwisie nie pomoglo za bardzo. Poza tym autko bardzo mi sie podoba - dobrze wyglada i jest wygodne, z niedogodnosci wymienie tylko to, ze siedzi sie w nim dosyc wysoko (mam sporo wzrostu, wiec pasowalyby mi nizsze fotele). No i moglby sie troche szybciej rozpedzac - chyba 75 KM do combi to troche malo. Jak sie skonczy gwarancja to rozwaze przejscie na gaz - czy macie doswiadczenia z takim jak moj silnikiem?
Acha - poza tym, ze serwis nie rozwiazal mojego problemu i bede musial tam znowu pojechac, to bylem mile zaskoczony poziomem obslugi - sprawa zostala zalatwiona bardzo szybko i nie musialem na nic czekac.

Kupując Fabię 1,2 HTP kierowałem się jedynie względami ekonomicznymi , wydałem na nią nispełna 41000 zł.Niespodziewałem się że będzie to tak żenująco mierne ( pod każdym względem ) auto ( a raczej wyrób samochodopodobny ).Gdybym dysponował kwotą większą niż 50000 zł.( minimalna suma potrzebna do zkupu Fabi z silnikiem TDI )napewno bym!!!! nie!!!! kupił!!!! skody!!!! a ( pwtarzam się PRAWDZIWY SAMOCHÓD ) np. Toyotę Corollę, Nissana Almerę lub Hondę Civic .Nawet bym wówczas nie spojrzał na Skodę (pepikowóz ) a ta mam to co mam i muszę czytać i wysłuchiwać tak idiotycznych uwag ( np STADO).Dla zachowania zdrowia psychicznego więcej nie odwiedzę tej strony więc nie silcie na wymyślanie " celnych ripost " z poważaniem przygnębiony właściciel Fabi NICO.

No to współczuję serdecznie. Takie ilości paliwa to mógłbym akceptować gdybym miał 150 konną Vectrę, ale nie przy Fabii 1.2!!!
Moje TDI pali w mieście max 7 l/100 km i to w zimie przy krótkich przelotach. Jak robię po 100 km dziennie spalanie oscyluje w ok 5.5 l/100 km.

Może i ja nie potrafię liczyć ale SEBA napewno nie potrafi czytać. Wyrażnie napisałem że posiadam to badziewie z silnikiem 1,2 HTP 64 KM i spala mi w mieście od 9 do 10 l( a nie 12 litrów )Spalanie poszczególnych wersji silnikowych zdecydowanie się różni .Mój sinik musi tyle spalać gdyż aby nie tamować ruchu ulicznego ( niczym furmanka ) trzeba wykrzesać z niego wszystkie te jego rachityczne koniki ( kucyki ) .

Używam tego samochodu od trzech lat wersja 1.4 60KM eksploatacja i serwis bez uwag. Spalanie ok 6/100km po trasie i w mieście 7-7.5/100. Ten kto uważa że ten samochód zużywa 12/100km musi albo nie potrafić jeździć lub nie potrafi liczyć.

Uświadomiłeś mi straszną , wręcz druzgoczącą prawdę że ze względów ekonomicznych , jeszcze minimum cztery lata będę musiał się męczyć z tym totalnym badziewiem .

Trzeba było sobie kupić 7-8 letnie BMW, AUDI w tej cenie. Zawsze możesz sprzedać Fabie i kupić 10 letnie BMW, Audi, chodź sprzedawać prawie nowe auto to cienkie ekonomicznie zagranie.

Gdyby było mnie stać na TDI ,kupił bym sobie prawdziwe auto , a nie Skodę Fabię .

Trzeba było kupić TDI a nie z silnikiem od kosiarki (to w ogóle się porusza?). Przejedź się TDI i zobacz jak to chodzi.

Pewnie !!! jak się kto uprze , to i parasol w tyłku otworzy,tylko po co ? .Moim zdaniem sprzedaż samochodów z tak dennymi silnikami jak mój ( 1,2 HTP ) powinna być prawnie zakazana .

Mam Fabię 68 KM i codziennie wyprzedzam ok. 3 tirów, po prostu pracuję w dużej firmie produkcyjnej i jadę tą sama trasą przez 40 km co wszystkie tiry – nie zauważyłem żadnych problemów z wyprzedzaniem do 110 KM, faktem jest że jeśli tir jedzie powyżej 110 km/g to jest problem (bardzo rzadka sytuacja).

Przesiadłem się do Fabii ( 1,2 HTP 64KM) z Lanosa (1,5 86 KM ) i po trzech miesiąca doszedłem do wniosku że był to jeden z największych błędów mojego życia . Dynamika Fabii porównywalna jest jedynie z VW Polo 1.0 50KM ( też tym jeżdziłem ) czyli totalna porażka , dynamiczna jazda w trasie jes poprostu niemożliwa a wyprzedzanie tirów graniczy z samobójstwem.Spalanie - no nie !! miasto od 9l do 10l ,trasa 6,5 do 8,5 - Lanos palił tyle samo a może i mniej lecz dynamika nieporównywalnie lebsza.Zawieszenie twarde jak deska , wygoda foteli porównywalna do ławki w parku .Lanosem przejechałem 128000 km praktycznie pięć lat bez awarii,co do trwałości Fabii nie będę wypowiadał bo mam ją zbyt krótko i prawdopodobnie zbyt długo jeżdzić nią nie będę.Są jeszcze naiwni wierzący w mit grupy VW.

Ma Fabię od roku, 19 000 km, - silnik, zawieszenie na polskie drogi – na piątkę świetnie trzyma a jeździć 160 km/g bezpiecznie można tylko na kilku odcinkach autostrady w Polsce czyli nigdzie – chyba że akurat masz dres lub pusto we łbie lub to wszystko i do tego parę promili we krwi co jest standardem. Cicho w środku, niezłe plastiki, oszczędny design wnętrza, razi mnie odpustowy wystrój Francuzów i Japońców wole chłodne klimaty (rzecz gustu), twarde dobrze trzymające siedzenie, mijsce z tyłu nie to co Yaris, P 206, Punto, Fiesta. Zwarta bryła karoserii jednolita linia z dynamicznymi zawijasami i skosami (szczególnie przód), krótkie przełożenie sprzęgła (wajcha w Renaulcie jest karykaturalna), pełny ocynk naprawdę nie jak w Nissanie, mi pali średnio 5,8 – do pracy ma 20 km przez las zero korków.
OGOLNIE – niezłe auto za ta cenę – jak Skoda wypuści nowa Fabię lub będzie mnie stać na nowa Octawię to zostanę przy tej stajni.

Ma Fabię od roku, 19 000 km, - silnik, zawieszenie na polskie drogi – na piątkę świetnie trzyma a jeździć 160 km/g bezpiecznie można tylko na kilku odcinkach autostrady w Polsce czyli nigdzie – chyba że akurat masz dres lub pusto we łbie lub to wszystko i do tego parę promili we krwi co jest standardem. Cicho w środku, niezłe plastiki, oszczędny design wnętrza, razi mnie odpustowy wystrój Francuzów i Japońców wole chłodne klimaty (rzecz gustu), twarde dobrze trzymające siedzenie, mijsce z tyłu nie to co Yaris, P 206, Punto, Fiesta. Zwarta bryła karoserii jednolita linia z dynamicznymi zawijasami i skosami (szczególnie przód), krótkie przełożenie sprzęgła (wajcha w Renaulcie jest karykaturalna), pełny ocynk naprawdę nie jak w Nissanie, mi pali średnio 5,8 – do pracy ma 20 km przez las zero korków.
OGOLNIE – niezłe auto za ta cenę – jak Skoda wypuści nowa Fabię lub będzie mnie stać na nowa Octawię to zostanę przy tej stajni.

1,4 MPI 60 KM DYNAMICZNE AUTO

Rewelacyjny silnik, kapitalnie elastyczny i dynamiczny. Pali przy tym 5.5 l ON/100 km, nawet ostre katowanie po mieście winduje spalanie do max. 7 L/100 km. W środku silnik mógłby byc lepiej wyciszony. Lepiej rozplanowane i więcej schowków niz w Octavii, za to nieco gorsze, ale większe fotele. Ideałem byłoby oparcie z Octavii, siedzisko z Fabii. Ostro rwie do przodu nawet pow. 160 km/h. Bardzo dobre zawieszenie, nie tłucze tak jak w większej Octavii. Dobra pozycja za kierownicą, łądny wygląd autka.
Wysoka cena zakupu, ale myślę że z tym silniczkiem warto.