Hej, od jakiegoś czasu zauważyłam nadmierne wypadanie włosów. Dosłownie są wszędzie. Na szczotce, na poduszce, ubraniach. Zrobiłam już wszystkie badania i wszystko jest w normie. Nie biorę żadnych leków, na nic nie choruje. Nie mam pojęcia co się dzieje. Stosowałam już tyle produktów i nic nie pomaga :(
Macie coś sprawdzonego? Coś co rzeczywiście daje efekty?

Borykałam się z tym problemem jakiś czas temu. U mnie oprócz zmiany diety dużo dał produkt marki Kosswell. Ampułki Koxidil do wcierania w skórę głowy. Nie dość że zatrzymał wypadanie włosów to jeszcze je wzmocnił. Trzeba tylko pamiętac o regularnym stosowaniu. Ja wracam do tej serii już od roku. Robię sobie 2 miesięczną kurację a potem przerwa i tak odnawiam.

A ile śpisz i jak się odzywiasz? Wiesz ze poza odpowiednimi kosmetykami wazne jest tez wzmocnienie od srodka np suplementami oraz te 8h snu? wlosy wlasnie w nocy sie regeneruja :)

nie pomyslala bym ze sen ma az takie znaczenie.. tez malo spie bo mam male dzieci

wiem jak to jest, moja mala ma pol roku i tez o snie dlugim moge zapomniec :D ale biore suplementy https://eksperciwlosow.pl/products/mothers-formula-virtue-herbs stosuje tez kosmetyki z tej strony i odpoczywam za dnia ile moge :)

Ja już od trzech tygodni stosuje Collagen Primabiotic i jestem mega pozytywnie zaskoczona. Nie sądziłam, że urośnie mi tyle baby hair. Już nie mogę się doczekać jak urosną dłuższe

Krople żołądkowe za 5 zł z apteki :) ŻADNE suplementy nigdy nie dały żadnego efektu a krople w około miesiąc sprawiły niemal cud.

... do wcierania w skórę głowy, nie do podjadania ;) :D