Opinie do spektaklu: Słoneczni chłopcy.
Teatr 6. Piętro w Warszawie
Słoneczni chłopcy
Neil Simon

Wspaniali komicy Willy Clark (Piotr Fronczewski) i Al Lewis (Krzysztof Kowalewski) przez wiele dziesięcioleci tworzyli słynny duet estradowy Słoneczni Chłopcy. Ich zabawne skecze i komediowe scenki śmieszyły do łez kilka pokoleń widzów. Niestety, teraz okres popularności i sławy już minął. Od wielu lat skłóceni i pełni wzajemnych ...
Przejdź do spektaklu.

Spektakl ma dość kiepskie recenzje niestety. Niektórzy krytycy nie zostawili na nim suchej nitki - bez względu na duet, po którym każdy spodziewa się najlepszego teatru. Chodzi o przerysowanie postaci, nadmierną nienaturalność. Jest to jednak pewnie wina Pani reżyser....

Tylko dla obsady. Dwójka kultowych aktorów, żywe legendy polskiego kina i teatru. Mogliby na zmianę przez 1,5 godziny recytować Wlazł Kotek na Płotek i Szła Dzieweczka do Laseczka a i tak byłoby co oklaskiwać, to są Mistrzowie. Swoją drogą przerysowywanie postaci to wizytówka Olgi Lipińskiej-więc po co się czepiać. Fronczewski ma 70 lat, Kowalewski 79-wiecznie grać nie będą, cieszmy się że możemy jeszcze ich oglądać w teatrze-i to razem.

Zajrzyjcie w ich życiorysy. Na dodatek pasztetu reżyser .... uuuuuuuuu !

No tak... teraz najłatwiej zajrzeć w czyjś życiorys i potrafimy człowieka ocenić...

Typowe dla wyznawców Jarosława

Usłyszeć głos pana Fronczewskiego na żywo - bezcenne.
P.S. pierwszy akt dużo lepszy.