Smutne życie DDA.. początek końca? :(

Kiedyś byłam wesołą, żywiołową, zadowoloną z życia dziewczyną... która nagle od losu dostała potężnego kopa :(
Śmierć jednego z rodziców.. i nagły alkoholizm drugiego... i multum przykrych sytuacji z nim zwiazanych.
I choć od tamtego czasu minelo już naście lat.. problemy z tym drugim ciągna się za mna do dnia dzisiejszego..
Po dawnej uśmiechniętej, wesołej dziewczynie nie ma śladu.. jest za to chodząca, płaczliwa depresja, ktora wszystko widzi w czarnych barwach...
Jest tu ktoś... DDA... który wyszedł z tego podłego stanu i na nowo umie cieszyć się życiem? Psycholog nie pomógł.. leki również... Nie mam już siły... :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Smutne życie DDA.. początek końca? :(

A nie ma w Trójmieście jakiegoś klubu DDA? Może jakieś stowarzyszenie? Tam pewnie są spotkania itp. :-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

https://forum.trojmiasto.pl/Terapia-DDA-t927514,1,45.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

smutne ,ze dopiero teraz światu () to oznajmiasz ...
ale miej siłę to przetrwać .... () ()
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Przetrwa i co? Życie też można przetrwać. Czy to jest sukces? Wbrew pozorom wiele tak postrzega, że życie było słabe ale udało się przeżyć zakładana liczbę lat. Według mnie to sensu nie ma.
Trzeba je wywrócić do góry nogami. Jeśli dotychczasowe się nie sprawdza musi odejść.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dzień Dobry,

Po pierwsze, w żadnym wypadku i pod żadnym pozorem, nie szukaj pomocy na forach i w relacjach z innymi użytkownikami.
Na zasadzie "zacieśniania" relacji z kimś w "podobnej sytuacji" czy co gorsze (!!!) z kimś silniejszym od Ciebie.
Po drugie i najważniejsze! Udaj się do specjalisty, który na zimno podejdzie do Twojej sytuacji i pomoże Ci ją przetrawić i wydalić, jak najszybciej. Z życiem jest jak z jedzeniem. Zmienisz dietę i skończą się zatwardzenia ;)

Życie jest naprawdę bezcennym darem, który nam dano i należy je przeżywać najlepiej, jak potrafimy.
Wszystko czego szukasz na zewnątrz, jest w Tobie. Zwróć się do swojego, wewnętrznego źródła potrzeb, skarbów i zmierzaj do równowagi.
Pomoc nie nadejdzie z zewnątrz. Wsparcie owszem ale to TY musisz "ruszyć d...ę" i rozpocząć pracę, podróż, a uwierz mi, ze może być piękna i nim osiągniesz cel, będzie wyciskała tylko łzy szczęścia, wdzięczności i zachwytu.
Wszystkiego Dobrego!
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dziękuję Lukrecjo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Lukrecja ma rację. Najlepsze co możesz zrobić to specjalista ;)
Ja też jestem dzieckiem takich rodziców, ale u mnie sytuacja inna bo w wieku 13 lat zabrany do domu dziecka. A dziś? Dziś nie piję alko, nie palę, nie ćpam i radzę sobie w Gdańsku sam ;)
Nie wiem czy to taka silna wola czy co, ale kompletnie mnie nie ciągnie do alkoholu i imprez. Wolę spokojne zacisze domowe, bądź spacer.
Widziałem chyba na kartuskiej jest jakiś ośrodek więc może tam uderz ;) Zakopiańska 37. Trzymam za Ciebie kciuki ;) Życie jest jedno i jest zbyt piękne aby poddać się jakimś świństwom ;) Miłego dnia dla was.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Robercie :) Dziekuje za odp :)
Zakopiańska jest mi dobrze znana - zgłaszałam tam mame na leczenie i sama szukałam pomocy. Mama po leczeniu wróciła do starych nawyków.. a Pan, który miał mi "pomóc"w trakcie rozmowy co chwile zerkał na zegarek i mnie popędzał bo za drzwiami była kolejka innych osób szukających pomocy...
Jestem w trakcie terapi ale.. mama poczyniła takie spustoszenie w mojej głowie że wszystko idzie baaardzo powoli.. i mam wrażenie że nie zmienia się nic :(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mogę dać na meila numer telefonu do pewnej Pani psychoterapeutki, ale przyjmuje prywatnie odezwij się na robrob02@o2.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Smutne życie DDA.. początek końca? :(

Podaj swojego maila, napisze do Ciebie : )
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Smutne życie DDA.. początek końca? :(

Witam odezwij się jak jeszcze potrzebujesz. kotann1989@wp.pl. Jestem DDA i to już do końca idzie z nami przez życie ale nie mi się byc wciąż smutek. Można nauczy się z tym żyć i cieszyć życiem. K
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

jesli pomyslisz racjonalnie .... w odpowiedniej decyzji . los naprawi wszystko ,,,,()
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Gay Gdańsk (71 odpowiedzi)

JA 21 lat strarówka...

terapia (119 odpowiedzi)

wątek dla wszystkich, którzy chcą się poczuć lepiej :) będzie to terapia grupowa ... zaproszone...

a gdzie jedziecie na wakacje? (32 odpowiedzi)

no cóż ,pogoda za oknem fatalna,marzy nam się południe Europy ,ale powiedzcie gdzie jedziecie na...