Soetail czy hardtail... trudny wybór...
Kłaniam,
To że jestem poczatkujacy powtórzę aby pewne pytania czy niejasności nie wzbudziły skrajnych odpowiedzi...
Mam coś co mozna przy duzej dozie optymizmu nazwac rowerem. I to coś ma "coś" co przy duzej dozie optymizmu można nazwać tłumikiem.
Pojezdiłem sobie z kumplem po górkach i dziurkach w okolicach Witomina-Chwarzna-Rogulewa-Chylonii i własne wyczucie dupska podpowiada mi ze tłumik to dobra sprawa. Jednak jak śmigam do pracy to jeżdżę raczej po równym i niezwykle irytuje mnie opcja pod tytułem mocniej nadeptuje na pedały a tu rower zamiast odjeżdżać - siada...
Zamiaruje składać sobie rowera i bardzo sie zasatnawiac czy decydować się na amortyzowany czy tez na twardy tył. I tu pytanie: czy są takie tłumiki które mozna ustawić na sztywno lub prawie sztywno do jazdy po gładkim, czy moze to niepotrzebne wypaskudzanie sporej kasy i lepiej mieć twardy tyłek?
Grusik!
I.
To że jestem poczatkujacy powtórzę aby pewne pytania czy niejasności nie wzbudziły skrajnych odpowiedzi...
Mam coś co mozna przy duzej dozie optymizmu nazwac rowerem. I to coś ma "coś" co przy duzej dozie optymizmu można nazwać tłumikiem.
Pojezdiłem sobie z kumplem po górkach i dziurkach w okolicach Witomina-Chwarzna-Rogulewa-Chylonii i własne wyczucie dupska podpowiada mi ze tłumik to dobra sprawa. Jednak jak śmigam do pracy to jeżdżę raczej po równym i niezwykle irytuje mnie opcja pod tytułem mocniej nadeptuje na pedały a tu rower zamiast odjeżdżać - siada...
Zamiaruje składać sobie rowera i bardzo sie zasatnawiac czy decydować się na amortyzowany czy tez na twardy tył. I tu pytanie: czy są takie tłumiki które mozna ustawić na sztywno lub prawie sztywno do jazdy po gładkim, czy moze to niepotrzebne wypaskudzanie sporej kasy i lepiej mieć twardy tyłek?
Grusik!
I.