Sopociak - ocena
Jestem stałym klientem restauracji Puket, gdzie regularnie odwiedzam i zawsze zostawiam spore napiwki. Niestety, podczas mojej ostatniej wizyty miałem bardzo nieprzyjemne doświadczenie, które skłoniło mnie do opuszczenia lokalu i poszukania innego miejsca na posiłek.
Restauracja była prawie pusta, większość stolików stała wolna, więc usiadłem jak zawsze w swoim ulubionym miejscu przy stoliku czteroosobowym. Niestety, nowa kelnerka (blondynka z pomalowanymi na czerwono ustami) zaczęła się ze mną wykłócać, że nie mogę tam siedzieć, ponieważ rzekomo miejsce to jest zarezerwowane dla czterech osób. Była bardzo niemiła i fukała, okazując wyraźne niezadowolenie, mimo że cała restauracja była praktycznie pusta.
Nigdy wcześniej nie spotkałem się z tak nieprzyjemnym traktowaniem w Puket, i szczerze mówiąc, jestem głęboko rozczarowany. Zawsze ceniłem sobie tę restaurację za jakość jedzenia i atmosferę, ale po tej sytuacji trudno mi będzie wrócić z takim samym entuzjazmem.
Restauracja była prawie pusta, większość stolików stała wolna, więc usiadłem jak zawsze w swoim ulubionym miejscu przy stoliku czteroosobowym. Niestety, nowa kelnerka (blondynka z pomalowanymi na czerwono ustami) zaczęła się ze mną wykłócać, że nie mogę tam siedzieć, ponieważ rzekomo miejsce to jest zarezerwowane dla czterech osób. Była bardzo niemiła i fukała, okazując wyraźne niezadowolenie, mimo że cała restauracja była praktycznie pusta.
Nigdy wcześniej nie spotkałem się z tak nieprzyjemnym traktowaniem w Puket, i szczerze mówiąc, jestem głęboko rozczarowany. Zawsze ceniłem sobie tę restaurację za jakość jedzenia i atmosferę, ale po tej sytuacji trudno mi będzie wrócić z takim samym entuzjazmem.