Spacer z psami

Witam, chciałabym umówić się na spacery z psami. Mam dużego psa, któremu nie jestem w stanie zapewnić odpowiedniej dawki ruchu. Myślę, że zabawy z innymi psami załatwiły by sprawę. Czy jest ktoś chętny na spacerek? Pytanie do właścicieli łagodnych psów średniej i dużej wielkości. Jeśli tak, to wyruszam codziennie ok. 16.30 spod Żabki.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

witam
niestety nie posiadam psa i nie bede mogl Pani towarzyszyc w spacerach ktore zycze zeby byly jak najmilsze dla Pani i psiaka, ale prosze aby Pani i Pani towarzysze spacerow sprzatali po swoich pociechach...
pozdrawiam
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 7

Oczywiście i dziękuję.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dokładnie i niech Panie z koleżankami pamiętają, że na zielonej trawce koło,balkonów,okien i na parkingach za samochodami ( do bagażnika) chodzą ludzie i niekoniecznie lubią mieć brązowe nadzienie, które rozniosą do samochodów tudzież domów.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 8

Czesc,
Fajny pomysl, ale mi godzina nie pasuje. Moj biega wieczorami, kolo 22.00.
Uprzedzajac komentarze, sprzatam po swoim czworonogu.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

W takmi razie skąd się biorą te wszystkie kupy. Kilka dni temu widzialam w ciągu dnia jedną starszą panią, która faktycznie sprzątała kupe po średniej wielkości jasnym piesku. Nikogo więcej nie widziałam sprzątającego od dłuższego czasu a kup pełno na każdym kroku.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

Pani z dwoma, czasem trzema małymi białymi pieskami też sprząta!Brawo!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: Spacer z psami

A może w innych godzinach i w innym miejscu ? Jest ktoś chętny na spacerek z pieskami ?
Proszę nie pisać więcej o sprzątaniu po swoim psie. Obiecuję, że sprzątam i zawsze mam w zapasie kilka woreczków dla zapominalskich.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

W
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Czyli o godzinie 17.00 ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Super pomysł! Mieszkam tu od niedawna i zauważyłam, że niestety brakuje tu przyjaznych miejsc dla właścicieli psów i psów, bo wszędzie syf - wszystko zasr..e, pełno śmieci, resztek jedzenia, brak koszy na psie odchody (co wymusza wyrzucanie ich do zwykłych śmietników - obrzydliwe, mega nieekologiczne i do tego niebezpieczne - nawet bardziej niż rozkładająca się kupa na trawniku, o którą ciągle tyle hałasu, na osiedlu należy sprzątać, ale szkoda, że nie ma tych koszy na psie kupy, myślę, że wtedy więcej ludzi by sprzątało i milej by się funkcjonowało wszystkim, nie tylko ludziom bez psów, mi też nie jest przyjemnie uprawiać codziennie slalom gigant między kupami, kiedy wychodzę ze swoimi psami, do tego ten widok i smród, szkoda gadać..), brak wybiegów dla psów i w ogóle miejsc spotkań, gdzie piesie mogłyby się razem pobawić, wybiegać i nacieszyć swoim towarzystwem i przy okazji nie wadzić nikomu i nie stwarzać niebezpiecznych i nieprzyjemnych sytuacji z udziałem osób trzecich (zauważyłam, że brakuje tu przyjaznego podejścia do siebie nawzajem - na forach pełno sąsiedzkich skarg na siebie, konfidenctwa, straszenia i wrogości, do tego jakieś dwa fronty - ludzi za psami i ludzi przeciwko nim bez zrozumienia ich naturalnych potrzeb, przykre to). Dlatego zapraszam do kontaktu na maila osoby, które mają życzliwe nastawienie i przyjazne, zdrowe podejście do wzajemnego funkcjonowania ;) Nie chcę żadnych podziałów i kłótni z ludźmi nie lubiącymi zwierząt, ale chcę jednocześnie, aby moim i innym psom żyło się tu lepiej, to wszystko zależy przecież od nas samych. Chodzi o wzajemny szacunek i zrozumienie, myślę, że da się tak zrobić, aby był wilk syty i owca cała ;) Mam dwie bardzo przyjazne labradorki, które chodzą na smyczy, po których sprzątam i staram się, aby nie witały się ze wszystkimi ludźmi i psami, choć często to bardzo trudne, bo mają to wpisane w swój charakter i przyjazne usposobienie, jednak rozumiem, że są ludzie i psy, którzy nawet takich psów nie tolerują, wybiegać się chodzimy zatem w odludne miejsca, brakuje nam towarzystwa innych psów, których właściciele myślą podobnie jak ja :) Także, kto chętny, to zapraszam do kontaktu :)
Ps. Za wrogie podejście, którego tu i tak za dużo, bardzo dziękuję, darujcie sobie proszę obrażanie tego posta, bo naprawdę nie mam nic złego na myśli ani nic złego do nikogo, po prostu opisuję fakty i szukam dobrego obejścia się z nimi.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

my od maja zamieszkamy na ul brata alberta mamy rozpieszczonego czrnego prawie 4 letniego labiszona i chętnie poznamy kogoś do zabaw
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Jak nie ma przyjaznych miejsc dla psow i ludzi z psami i wszystko takie niedobre sami konfidenci itp to co za problem sie przeprowadzic ? Nikt nikomu nie kazal tu mieszkac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 10

2231 - proponuję czytać ze zrozumieniem.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum

W co inwestować w XXI wieku? (26 odpowiedzi)

Witam, Dział dotyczy deweloperki i nieruchomości są oczywiście dobrym kapitałem, lecz nie każdy...

Psy bez smyczy mam juz dość! (243 odpowiedzi)

Codziennie wracam z dzieckiem z pozytywnej szkoły na Kokoszki i nie ma dnia abym nie musiała...