Spalone Auta!!!

Co się dzieje na Orunii, mieszkam tutaj drugi rok, a rok temu nie działo się nic, aż to nagle od wakacji do dzisiaj, spłoneły dwa auta na ul. Diamentowej, czy ktoś mi do cholery powie co to jest grane? to że ktoś komuś ukradnie kołpaki czy zarysuje i ucieknie to jedno, wszędzie się zdarza, ale dwa spalone auta w przeciągu nie całego kwartału, to chore, i nie wierzę, że to przypadek, cieszę się ze nie mam auta, bo wracając z pracy w nocy i widząc spalone auto zaczynam się martwić i siebie i swoje rzeczy. Może temu komuś albo całej tej bandzie przyjdzie na myśl spalić cały dom albo blok?? Paranoja. Tak niech wszyscy wiedzą, dzisiaj okolo 3:00 przy Diamentowej spłonęło kolejne auto
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Spalone Auta!!!

Pierwszy przypadek, to spalenie dostawczaka z Wejherowa lub Pruszcza (nie pamiętam dokładnie). Chodziło o odszkodowanie, a to że do spalenia doszło na Diamentowej to czysty przypadek. (jak podrzucić śmieci, to wiadomo, że na Orunię)

Co innego w tym przypadku, albo zawitał do nas piroman z południowych dzielnicy, albo porachunki pomiędzy idiotą-podpalaczem a dłużnikiem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0