Oceniam basen i strefę saun. Basen niewielki, wyłożony ceratą przypominającą kafelki, gdzieniegdzie się odwarstwia od dna, co jest dziwne. Dość dużo ludzi w weekendy, nie można raczej sportowo popływać. Po pierwsze: prysznice z zasłonkami z materiału, bardzo niehigieniczne. Małe pomieszczenie prysznicowe, bez pólek, żeby połozyc rzeczy podczas prysznica. Bez regulacji temperatury wody, raz leci za gorąca a czasem ni stąd ni zowąd, zimna. Strefa saun: wystroj "na odwal". Bardzo ciemno s strefie relaksu, może, zeby nie było widać niedociągnięć. Framuga od drzwi cała z dołu podgniła/przerdzewiała. Koło sauny prysznice z zepsutymi dyszami, z rurami na wierzchu. W saunie praktycznie ciągle jest tłok. Nie ma zegara/klepsydry. Nie ma też baniaka z wodą pitną, jak w innych hotelach. Niestety rozczarowałam się, kiedyś chodziłam do sauny w innym hotelu i jakość była nieporównywalnie lepsza. w Novotelu niestety wionie latami 90tymi.