czy macie jakieś sposoby na oszczędzanie wody w domu? U mnie w rodzinie niestety nie ma takiego przyzwyczajenia żeby np zakręcać kran podczas mycia zębów, rąk. Do wanny wlewa się za dużo gorącej wody, później zanim ktoś weźmie kąpiel musi czekać aż woda ostygnie. No i dzięki temu rachunki są coraz wyższe. Może macie jakieś pomysły jak temu zaradzić?

Człowieku, sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie. Nie ma w zwyczaju oszczędzania wody? To trzeba wprowadzić ten zwyczaj! Zakręcać kran podczas mycia zębów i koniec, nie ma dyskusji. Do wanny wlewać pewną ilość gorącej wody, nie do pełna, a potem uzupełniać zimną i od razu się myć. Najprostsza rzecz na świecie.

Ludzie często chcą oszczędzać wodę i nawet próbują zmienić przyzwyczajenie, ale człowiek jest tylko człowiekiem i po prostu zapomina! Wstajesz rano, śpieszysz się, to nawet nie myślisz czy leci woda podczas mycia zębów czy nie. U mnie rachunki poszły w dół dopiero po wymianie baterii. Kupiłem z Roca, takie eko. Chodzi w nich o to, że jak odkręcasz wodę tj podnosisz gwint, to w pewnym momencie delikatnie się on blokuje. Nazywa się to Eco Click. Przy wannie mam za to baterię termostatyczną. Potrzebną temperaturę wody osiąga się w jakieś 3 sekundy. Też jest to oszczędność, bo nie wylewa się zbyt dużo gorącej wody! Sposoby są, można sobie w ten sposób pomóc ze złymi nawykami.

Jak nie bedziesz mial kasy to zaczniesz oszczedzac - a tak widac masz kase.

Duże oszczędności daje zamontowanie regulatora pompy cyrkulacyjnej np: ST-11 Eco Circulation tech sterowniki. Sprawia to, że woda, jest dostarczana do punktu poboru niemal natychmiast, nie trzeba czekać aż się woda ogrzeje i ona leci i leci przez 10 sekund, w wymiarze miesięcznym, to kilkanaście litrów i zmarnowana energia, woda. Posłuchaj tego https://www.youtube.com/watch?time_continue=9&v=glGnQiiUwL4

Proponuje zakręcić wodę do minimum - wtedy woda będzie leciała wolniej i może zmniejszą się wydatki