Sprzedajcie siec komus komu będzie się chciało
Zamówiłam pizze szef moje wspomnienie z zeszłego roku było calkiem niezłe no i zaczeło się -mieszkam jakieś 500m od pizzeri czekałam godzine to co dostałam raczej nie powinno nazywać się pizza -rant miał w porywach do 5cm więc w sumie na środku mozna było dostrzec jakies składniki w mini ilości ,ser chyba wyparował w procesie pieczenia ogólnie dostałam wielką gumiastą bułke z kawałkiem szynki i cebuli no żeby nie było plus ochłapy peperoni za 18pln wole zrobić sobie grzanki na pewno bedzie szybciej smaczniej i taniej. Proponuje sprzedać sieć komuś komu bedzie się chciało zadbać o klienta bo po starym Tino zostalo tylko wspomnienie.