FATE :*)))
No tak....hihihihi
Wiem, ze pamietasz o mnie i dlatego naprawde czuje sie z tym bardzo dobrze:)Bo jakze mogloby byc inaczej, gdy ktos (czasem) tak pozytywnie mysli o innym czlowieku(?)... :)
A czy ja naprawde jestem dziwny?Oj...tego to ja nie jestem pewien...No moze tak to czasem wyglada...
"Dziwnosc" to takie czesto subiektywne spostrzeganie innych ludzi...Ale te Twoje okreslenie przyjmuje bardzo dobrze, bo czuje ze nie ma w tym negatywnych skojarzen:)))
Tak, Fate nie boi sie JESIENI, bo Fate podziwia jej barwy , bo wie ze wszystko sie na nowo odrodzi:)))
Ps.Serdeczne ucalowania i cieple, przyjacielskie utulenie-jak zawsze zreszta (dla Martuni rowniez!)
Trzymajcie sie z usmiechem i nadzieja na twarzy:))))
pa
0
0