Stolarz poszukiwany do poprawy po paproku

Temat dostępny też na forum: Banino
Dzień dobry. Poszukuję Stolarza, który poprawi donice (6 sztuk drewniane) po paproku mieniącym się stolarzem. Donice mają 140/50h/40 cm. Trzeba wzmocnic dno.
Przy okazji ostrzegam wszystkim przez osobą: Marcin D. z Warzenka (ogłasza się m.in. na ol.. z sygnaturą Banina. Radzę sie trzymać z daleka od jego projektów a tym bardziej wykonania. Bujam się z kilkoma rzeczami które dla mnie wykonał (taras, domek narzedziowy, ogrodzenie oraz ww donice), a raczej poprawkami po poprawkach- od lipca 2017. Po którejś z kolei reklamacji kontakt się urwał a telefon i maile: nie odpowiadają
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Stolarz poszukiwany do poprawy po paproku

Ślepy byłeś radzio? Tyle rzeczy zrobił a ty się doniczki czepiasz? A może konkurencja..?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0


Każdą z tych rzeczy poprawiał wielokrotnie. Donice przywiózł bodajże koniec końców w październiku/listopadzie. Zostały ustawione w sztos tak, że nie widać było dna. Wiosną nie mogłem ich rozstawić na miejsce docelowe bo do poprawy był płot który został tak wykonany, że ugiął się pod siła wiatru (jesienią i zimą). Płot nie mógł zostać naprawiony wcześniej bo była zima i nie mozna było kopać fundamentów...Jak będę w domu to podlinkuje zdjęcia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

mówi się papudrak
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ja nie stąd :) ino z Łodzi . U nas to paprok
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

W Łodzi miejsca nie było.?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 7

hahaha ;) nieee..ale tutaj jest: morze, jeziora i "góry" i ..jest pięknie
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

A sąsiad skąd?
Rodzinę przesiedlili po wojnie z terenów Litwy czy Ukrainy?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

skomplikowane trochę ;). można by powiedzieć "kundel" z Polski..a więc: Dziadek z Sokolnik z pod Lwowa z obecnej Ukrainy; jego Żona(babcia) - z Haczowa z przedbieszczadzia, ich syn a mój Ojciec urodził się tuż po wojnie już w Namysłowie, ale potem mieszkali w Żarach (lubuskie), Drugi dziadek z Warszawy a babcia z Pilicy :).
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mieszanka wybuchowa
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

my używany wersji papudrok
przodkowie z W-wy,Podkarpacia ale podobno to poznańskie:)
a kaszubi to też wcale nie stąd tylko z Mazowsza i Podlasia i też się tu kiedyś osiedlili ...bo morze, jeziora, lasy
historia kołem się toczy
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

To pytanie było akurat do osoby pod pseudonimem sąsiad.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Na co tobie ta wiedza skąd on jest.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

aaaaa :) no trudno..to sobie poczytaliście o moich praszczurach też :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

w każdym razie..jak widać..nie ma chętnych :) do poprawek po paproku/papudroku :) :) :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wiesz jak jest, lepiej zbudować od nowa niż po papraku poprawiać.
Ps. Jestem zbudowana brakiem hejtu w tym wątku. a tak na marginesie to w 3M pokolenie powojenne tzn. naszych rodziców to głównie przyjezdni z całej Polski (także tej przedwojennej), bo iluż tu byłoPolaków przed wojną? Moi są z Ciechanowa i Poznania a męża z lubelszczyzny
Pozdrawiam
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

O to właśnie chodzi. W Gdańsku przed wojną mieszkało 100 tysięcy ludzi, z czego Polacy to tylko 10%.
Po wojnie większość Niemców wysiedlono.
Na dzień dzisiejszy w Gdańsku mieszka ponad 400k osób, więc tych "rodowitych" za wiele nie ma.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Podobnie jak w Warszawie ...większość.miasta stanowi ludność napływowa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0