Zwalczmy ten niedzisiejszy proceder.
Plaże, parki, skwery i bulwary wolne od matek karmiących piersią.

Jestem za tym stop cyca wywalonym .

ktoś przynajmniej ma tu poczucie estetyki, bo niczym miłym jest widok karmiącej kiedy człowiek w restauracji delektuje się swoim ulubionym daniem rosnącym w gardle na widok w/w

W pełni słuszne podejście. Niejednokrotnie wypraszałem takie matki ze swojej restauracji w Sopocie. Naprawdę jest to poprostu niesmaczne.
Dla mnie to taka sama czynność jakby w moim lokalu zaczęła kopulować jakaś parka, lub ktoś oddawał mocz bądź publicznie zrobił coś grubszego.
Niech wszystkie powyżej wymienione czynności odbywają się w domowych pieleszach.
Obok zakazu palenia tytoniu, zakazu wchodzenia z lodami, obok nakleiłem piktogram "stop kamieniu piersią" i działa.

Takie matki zazwyczaj się zasłaniają pieluszka i nic nie widać.. nie chcesz nie patrz jak nie lubisz małych dzieci a taka matka jest schowana i nic nie widać..

Ja jestem za,ale gdzieś w totalnie ustronnym miejscu. Matki z dziećmi karmionymi piersią nie miałyby możliwości wyjścia na dłużej na miasto. Tylko trzeba znaleźć złoty środek. Nie można wszystkich "terroryzować" piersią. Ja też karmiłam,ale chowałam się zawsze w miejsce,gdzie niekomu nie serwowałam widoków.

wszystko rozumiem, ale porównywanie karmienia piersią niemowlęcia do oddawania kału albo kopulacji w miejscu publicznym to naprawdę niesmaczna przesada.

W zeszłym roku był już wątek na ten temat:

http://forum.trojmiasto.pl/karmienie-piersia-w-miejscu-publicznym-t573835,1,30.html

Jestem kobieta bede matka ale fakt, jest to obrzydliwe a juz w restauracji na ogrodku jak ja jem to jest go obrzydzajace. Jak matka chce karmić piersią i isc do restauracji niech sobie zrobi rozeznanie gdzie bedzie miała ku temu wsrunki jak specjalny pokoj i bedie tam mogła to robic.
Nie mozna wszystko pod karmiące matki ustawiać. Raczej na odwrót

W restauracji nie wolno matce nakarmić swoje dziecko ??? A co to niemowlę robi ? Konsumuje tak jak cała reszta w restauracji! Więc nie rozumiem o co taka afera. Maluszek musi zjeść jak my wszyscy.

i co w związku z tym wywodem? mam się napawać nieestetycznym widokiem twoich cycków w miejscu publicznym jakim jest restauracja bo ty masz potrzebę nakarmić bachora?
jakoś nie sądzę! Nikt tu nikogo cyckiem terroryzował nie będzie!
Co dalej; jak ci się na plaży kupsko zechce to także między ręcznikami i parawanami pójdziesz zrobić i jak kot zagrzebiesz w piasku?

Nie ma to jak forum, gdzie zwykły prostak i kmiot próbuje wylądować swoje frustracje, rozżalony czepiając się tematu o którym nie ma i mam nadzieję - nie będzie miał pojęcia. Ciekawe czy twój ojciec też tak reagował i bronił matce Cię karmić bo go obrzydzało jak jadłeś? Pewnie dlatego teraz jesteś taki aspołeczny bo Cię rodzice głodzili i nie kochali.

mi tez sie to nie podoba;/

Więc niech w miejscach publicznych będzie więcej pokoików dla rodziców z dziećmi. Z przewijakiem i fotelem aby można było usiąść i nakarmić dziecko. Proste.
Myślicie, że matki stroniłyby od takich miejsc gdyby miały wybór?

Matka to też człowiek! I ma prawo wyjść do ludzi, iść na kawę czy na obiad do restauracji. To właściciele punktów usługowych powinni zapewnić taki cichy, odosobniony kącik : aby wszyscy byli zadowoleni - i te matki i reszta klientów.

Niestety lista punktów przyjaznych matkom z dziećmi wciąż nie jest zbyt bogata. A to chyba logiczne, że teraz (od kilku lat) rozmnaża się wyż demograficzny sprzed 30-35 lat... I że ci ludzie też chcą gdzieś wyjść... Nawet z dzieckiem i nie tylko do typowo "pro dziecięcych" lokali.

Co ciekawe restauracje chętnie organizują np. Chrzciny... ale żeby było w nich miejsce do przewinięcia dziecka to już nie koniecznie...

Sama jestem mama i nigdy nie karmilam piersia, ale to co wypisujecie to jest jakas masakra.
Zadziwiajace dla mnie jest to, ze takie bzdury wypisuja kobiety!!! Opanujcie sie. Nigdy nie widzialam kobiety, ktora specjalnie swiecila cycem bo chciala nakarmic swoje dziecko. Zazwyczaj odbywa sie to bardzo dyskretnie pod bluzka czy pieluszka!!!
Dziecko musi cos jesc a niestety nasze knajpy czy sklepy nie sa przyjazne matkom karmiacym. To co one maja siedziec w domu bo WAS obrzydza widok tak naprawde nie wiem czego???
Brak mi slow dla Waszej glupoty!!!!

Mnie za to obrzydza:
widok grubasow chodzacych po ulicach
wystajacy brzuch u facetow
wszechobecny cellulit na plazy i rozstepy

Bo w przeciwienstwie do karmienia piersia wynika to po prostu z braku dbania o siebie i niedbalstwa. Tez nie zycze sobie takich widokow na plazy czy w restauracji i co teraz??
Polowa z Was musialaby zostac w domu!!!!

Pozdrawiam i zycze wiecej dystansu i zrozumienia dla innych!!!

Trochę racji w tym jest.
Jak tak popatrzeć do okoła to nie dosyć że ludzie ubierają się naprawdę nie ciekawie wręcz koszmarnie to jeszcze do tego bardzo nie dbają o siebie co szczególnie o tej porze roku się ujawnia. Na facetów raczej nie zwracam uwagi, ale na kobiety owszem. Udo jak golonka, a taka w mini paraduje, plecy jak zawodnik sumo i w zwiewnej koszulce na ramiączkach taki czołg środkiem miasta idzie. O plaży już nawet nie napiszę, ale będę apelował...błagam istnieją przecież stroje jednoczęściowe, rodziłaś nie eksponuj brzucha, masz cebulit nie odsłaniaj ud i pośladków, a wogóle to najlepiej opalaj się w solarium to działanie prospołeczne, a ja także w tym sezonie pragnę mieć piękne widoki.

Zrzuta na lusterko dla kolegi

Mariusz, uważaj żeby Ciebie nie wyprosili.
Nie znasz dnia ani godziny...

Jestem kobietą, nie mam dzieci- to co piszecie jest po prostu przykre. Idąc tym tokiem rozumowania każda karmiąca piersią kobieta nie powinna w ogóle wychodzić z domu- nigdy nie wiadomo kiedy niemowlę będzie głodne. A jak nie daj boże na spacerze zgłodnieje to niech sobie płacze mamusia go nie nakarmi bo ktoś jej powie że go obrzydza. Niemowlakowi się nie wytłumaczy że ma poczekać- on musi zjeść. Opanujcie się ludzie, jak może obrzydzać naturalna, fizjologiczna sprawa! Nic co ludzkie. Zresztą według mnie widok jedzącego niemowlaka jest po prostu piękny. Ale ludzie nie widzą jedzącego niemowlaka tylko gapią się na i tak zasłonięta pierś. bardziej obrzydzające są na pewno wstrętne grube i owłosione brzuchy, celullity czy odsłonięte tłuste cielska w skąpych strojach= to dopiero świadczy o niedbaniu o siebie.

Zwalczmy ten proceder - uwolnijmy plaże, parki, skwery i bulwary od aspołecznych, głodzonych za niemowlęcia Mariuszów, którzy uważają że oni są najważniejsi, a reszta powinna siedzieć w domu.

A ja z innej strony,bo pojawia się wątek że to nieestetyczne ... A ja miałam okazję widzieć całą estetyczną karmiącą pierś bo akurat dziecko się poruszyło,pieluszka przesunęła itd.Całą,młodą pierś,ładnej,ładnie ubranej i pomalowanej mamy.I mój mąż też miał okazje to widzieć bo siedziała tak blisko że nie bardzo było wiadomo co ze wzrokiem zrobić.Krępująca sytuacja.I nie fajna ,bo pierś karmiąca to nadal pierś.Normalnie nie pokazujecie obcym mężczyznom to i teraz nie pokazujcie.