Nie polecam osiedla - w ciągu ostatnich 12 m-cy 3 raz nas okradziono. Ani alarmy, ani monitoring nic nie daje. Panuje sąsiedzka znieczulica. Alarm wyje w nie pogłosy to nikt nawet nie zareaguje. Najwyraźniej w okolicy mieszka złodziej, który upatrzył sobie to osiedle. Lepiej kupić mieszkanie na Morenie na terenie zamkniętym, ta sama cena a przynajmniej trochę większe bezpieczeństwo.

Co do parkingów - lepiej nie przyjeżdżać po 18, nawet trawniki zajęte. A hałas od W-Z taki, że okna w upał nie idzie otworzyć. Aż dziwne, że Hossa jeszcze buduje zaraz przy ulicy bloki i ludzie to kupują.

Mieszkałem 3 lata na Przytulnej i złe wspominam ten okres , głośno od WZ, ladujace samoloty, wszędzie daleko. Tak jak szybko kupiłem tam mieszkanie tak szybko uciekłem z tego osiedla

Hmm.. to ciekawe co piszecie. Ja mieszkam 10 lat , też na Przytulnej i nie zamieniłbym tego osiedla na żadne inne. Cisza, spokój, bezpieczeństwo, las, PKM, obwodnica , WZka - same plusy.
Fakt, że Przytulna jest długa i jeśli kupiłeś mieszkanie w którymś z wieżowców to faktycznie współczuję hałasu ..ale sam tak wybrałeś, więc czyja to wina...
Włamania..no cóż..zdarzają się wszędzie, jeśli masz zamki za 30 zł i to jeszcze od dewelopera to sorry ..

Co to jest wz?

tylko te zamkniete osiedla to getta, strasznie nieprzyjemne to i w dodatku nie jestem pewien czy to takie wielkie zabezpieczenie dla zlodzieja.
Co do miejsca - jeden bedzie preferowal bliskosc obwodnicy - wybierze Kielpinek, inny bliskosc wrzeszcz - wybierze morene. To bardzo indywidualna sprawa.

Zgadzam sie - bloki nowo budowane (przy Kartuskiej) to masakra za tym ekranem, zero spokoju. Ale kazdy zdaje sobie sprawe na co sie porywa