Nie było pożaru. Wezwanie było do zapachu dymu na 8 piętrze. Okazało się, że strażacy nic nie znaleźli. Przez jakiegoś żartownisia musieli oblecieć wszystkie piętra, żeby sprawdzić, czy aby na pewno nic się nie dzieje dla naszego dobra i bezpieczeństwa.