Strzały na Karwinach

Temat dostępny też na forum: Karwiny
Czy ktoś może wie, co to była za akcja dziś (poniedziałek, 31 stycznia), koło 7:00 rano w Gdyni-Karwinach? Obudziło mnie 5-6 strzałów z broni palnej. Potem słyszałem, że strzelaninie towarzyszył pościg między zaparkowanymi samochodami. Kiedy wyjrzałem przez okno, kilku po cywilnemu ubranych gości w kominiarkach obstawiało z karabinami skrzyżowanie uliczek osiedlowych naprzeciwko bloków Panoramy przy Buraczanej 4 i 6 - kilku z nich, przy furtce posesji przy bloku nr 6, skuwało leżącego na ziemi gościa, a potem załadowali go do nieoznakowanego vana czy minibusa. Jeden z gości w kominiarkach sprawiał wrażenie, jakby ktoś mu jeszcze uciekł, cały czas z bronią skierowaną między bloki nr 1 i 2 patrzył jakby w ślad za kimś. Wokół był już spory ruch, ci goście zablokowali na kilka minut całą ulicę, z której usłowało wyjechać kilka samochodów, kręciło się sporo cywili, ludzie prowadzili dzieci do przedszkola, sytuacja nie wyglądała na całkiem bezpieczną. Akcja jednak była raczej legalna, bo goście po jej zakończeniu się nie spieszyli, poczekali nawet na oznakowany radiowóz, który przyjechał po jakichś 10 minutach. Co się tam działo, ktoś ma jakieś pojęcie??? Nie codziennie zdarza się strzelanina pod oknem...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Strzały na Karwinach

A z kamerami nikogo nie było ? Może kręcili kolejny odcinek "007-zgłoś się".
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Strzały na Karwinach

potwierdzam opisana wyżej sytuacje , bo tez byłam tego naocznym swiadkiem i naprawde było to przerazajace doswiadczenie . A ty dowcipnisiu jak tego nie widziałes to sie nie nabijaj bo to fakt. Ciekawi mnie tylko dlaczego nigdzie nie ma więcej informacji o tym zdarzeniu .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Strzały na Karwinach

No właśnie, martwa cisza. Słyszłem tylko osiedlową plotkę, że aresztowano jakiegoś dilera narokotyków z bloku przy Buraczanej 6, ale żadnego potwierdzenia nie mam.
Kamer nie było, to się działo naprawdę.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Strzały na Karwinach

ja wychodziłem tego dnia do szkoły o 06:43, nie zauważyłem nikogo podejżanego, gości w kominiarach w samochodach nie zauważyłe, a mogłem nie iść do szkoły. Gościu myślał że co? jest bossem karwin? grubo się pomylił,


pozdrawiam gdynię
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Inne tematy z forum

Zostałam okradziona przez kuriera-co robić (89 odpowiedzi)

Dziś przyszedł kurier dpd z paczką za pobraniem 177 zł. Miałam 200 zł,on nie miał wydać....

Facet klepie po tylku (31 odpowiedzi)

Chciałam ostrzec wszystkie dziewczyny przed facetem który klepie panie po tyłku.Podchodzi on do...

Czy ktoś byl w Areszcie Śledczym w Wejherowie? (6 odpowiedzi)

Witam, mam pytanie. Czy ktoś przebywal, odwiedza/ł pracuje lub pracowal w Zakladzie karnym w...