Strzały na Karwinach
Czy ktoś może wie, co to była za akcja dziś (poniedziałek, 31 stycznia), koło 7:00 rano w Gdyni-Karwinach? Obudziło mnie 5-6 strzałów z broni palnej. Potem słyszałem, że strzelaninie towarzyszył pościg między zaparkowanymi samochodami. Kiedy wyjrzałem przez okno, kilku po cywilnemu ubranych gości w kominiarkach obstawiało z karabinami skrzyżowanie uliczek osiedlowych naprzeciwko bloków Panoramy przy Buraczanej 4 i 6 - kilku z nich, przy furtce posesji przy bloku nr 6, skuwało leżącego na ziemi gościa, a potem załadowali go do nieoznakowanego vana czy minibusa. Jeden z gości w kominiarkach sprawiał wrażenie, jakby ktoś mu jeszcze uciekł, cały czas z bronią skierowaną między bloki nr 1 i 2 patrzył jakby w ślad za kimś. Wokół był już spory ruch, ci goście zablokowali na kilka minut całą ulicę, z której usłowało wyjechać kilka samochodów, kręciło się sporo cywili, ludzie prowadzili dzieci do przedszkola, sytuacja nie wyglądała na całkiem bezpieczną. Akcja jednak była raczej legalna, bo goście po jej zakończeniu się nie spieszyli, poczekali nawet na oznakowany radiowóz, który przyjechał po jakichś 10 minutach. Co się tam działo, ktoś ma jakieś pojęcie??? Nie codziennie zdarza się strzelanina pod oknem...