Stu kilomtrowy spacer
A co sądzicie aby tak mniej więcej na przełomie września i października spotkać się któregoś wieczoru w sobotę i przejść się szlakami na sto kilometrów. Taka setka towarzyska, gdzię w trakcie trwania imprezy będzie można pogadać, a nie pościgać. Coś na kształt górskich Marszonów Kuby Terakowskiego.
www.rwm.org.pl
www.rwm.org.pl

