Stulejka u dziecka
Mój synek- 9 lat- miał operowaną stulejke u dr. Zarzyckiego. Czekaliśmy na zabieg 2 tygodnie. Rano po przybyciu do klinki z odpowiednimi badaniami przygotowania do operacji odbyły się bardzo sprawnie. Synek otrzymał " głupiego Jasia". Sam zabieg trwał 40 min. Po operacji dr. Zarzycki poinformował mnie o jej przebiegu. Synek trochę płakał, ale szybko podano mu odpowiednie leki przeciwbólowe. Panie z traktu operacyjnego jaki i pielęgniarki były miłe. Dr. Zarzycki ma wspaniałe podejście do dzieci - uśmiechnięty, traktuje swoich pacjentów poważnie.
Nie poinformowano mnie jedynie wcześniej, że z dzieckiem może przebywać tylko jeden z rodziców, a jesteśmy z poza Trójmiasta. Mąż oczekiwał na nas na poczekalni. Wyszliśmy do domu o godz. 17 ej.
Rzeczywiście, wizyty nie odbywają się z godnie z umówiona wcześniej godziną. Dzisiaj byłam z dzieckiem u laryngolog i pan dr. także się spóźnił.
Nie poinformowano mnie jedynie wcześniej, że z dzieckiem może przebywać tylko jeden z rodziców, a jesteśmy z poza Trójmiasta. Mąż oczekiwał na nas na poczekalni. Wyszliśmy do domu o godz. 17 ej.
Rzeczywiście, wizyty nie odbywają się z godnie z umówiona wcześniej godziną. Dzisiaj byłam z dzieckiem u laryngolog i pan dr. także się spóźnił.