Plus dla dużego parkingu. Niestety sala na pietrze - kłopot dla starszych i niepełnosprawnych gości. Toaleta na dole, plus dla obsługi za udostępnienie pokoju gościnnego z łazienką. Sala duża i jasna. Menu do wyboru- ceny zróżnicowane. Jednak generalnie jedzenie było fatalne. Rosół podany w małych bulionówkach pomimo ustaleń był niegorący i niesmaczny - mało rosołu w rosole, dobrze , że był makaron domowy. Na drugie dania schabowy śmierdzący złą świniną, pałki kurczaka zleżałe, karkówka w sosie w miarę dobra. Pyszne ziemniaczki i bardzo dobre frytki. Surówki bez większych uwag - nic specjalnego. Desery- dobre i smaczne ciasto marchewkowe, jabłecznik to klęska totalna. Gumowata kwaśna breja z wiórkami jabłek w środku - nie do zjedzenia. Napoje byle jakie. Myślałem , że Karczma u Jakuba to jakość klasa, a tu wielki wstyd przed rodziną i gośćmi. Absolutnie nie polecamy .

Zgadza się.... ogólnie restauracja wygląda i prezentuje się zachęcająco ale niestety to co podają jakościowo odbiego sporo od normy od na przykład takiego safira na Obroncow Wybrzeża, który potrafi zrobić mega dobre żarcie.... miałam juz tam dwie imprezy i tylko tam będę zamawiała, bo w Pruszczu nie ma dobrych restauracji na rodzinne uroczystości. Nie wiem być może na wesela się starają bardziej bo mają z tego większy zysk... Ale sam fakt że właścicielem jest osoba która z restauratorstwem nie ma nic współnego daje wiele do życzenia... w sumie dobrze że nam rozpuszczalnika nie podają zamiast zupy... Na przykład taka zwykła głupia latte... sama w domu robię lepszą niż tam mają za bodajże 12 zł... w kawie jest 4/5 piany i tylko niewielka ilość kawy... a mleko to chyba mają beztłuszczowe bo samkuje fatalnie w tej kawie.

W ramach odpowiedzi na krzywdzące Nas opinie pojawiających się na portalu trójmiasto.
Po pierwsze:
Rosół z wiejskich kur dostarczanych do Nas przez gospodarza,makaron domowej roboty,ogromne grono naszych gości zachwyconych rosołem.
Samo to że zamiast chemicznej maggi używamy naturalnego Lubczyku daje mi ogromną jakość.
Po drugie:
Szarlotka własnej produkcji z polskich jabłek pokrojonych w duże kawałki aby szarlotka była szarlotką.
Po trzecie:
Kotlet schabowy smażony na sposób Staropolski czyli na smalcu co daje mięsu charakterystyczny smak,nie zawsze zrozumiały dla tradycyjnych schabowych.
Po czwarte:
Pałki z kurczaka namaczane 30 godzin w specjalnej zalewie aby były kruche i później opieczone,co daje im dodatkową zaletę smakową.
Po piąte:
Wykonanie Cafe Latte :3/4 szklanki wysoko tłuszczowego ,spienionego mleka zalewamy z góry kawą espresso bardzo wolno,najlepiej po łyżecce tak aby kawa się rozwarstwiła.Nasza cena to 11 zł proszę sprawdzić ceny innych restauracji.Polecam stronę You Tube Szkoła mistrzów kawy MC Cafe.Tam mistrz baristów wykonuję taką kawę.
Po szóste:
To że właściciele nie prowadzili nigdy takiego biznesu nie oznacza że lokal nie ma racji bytu.Wręcz odwrotnie zatrudniając grono fachowców którzy w tej branży pracują ponad 17 lat i mają ogromne doświadczenie nie muszą się na tym znać.W dzisiejszych czasach jest tyle możliwości szybkiego nauczenia się branży że w przeciągu 2,5 roku istnienia lokalu można nabrać ogromnego doświadczenia i stać się znakomitym restauratorem.
Po siódme:
Na chwilę obecną jesteśmy bardzo zadowoleni z ilości imprez i gości w naszym lokalu.Obsługujemy nie tylko wesela ale również,chrzciny,komunie,stypy,obiady weselne,imprezy firmowe.O czymś to musi świadczyć.Każdą imprezę traktujemy tak samo czy jest to spotkanie dla czterech osób czy wesele na 150 każdy ma być tak samo zadowolony i jak na razie nam się to udaje.
Myślę że są inne sposoby na rozkręcenie własnego biznesu nie podcinając nóg innym firmom. Od dłuższego czasu walczymy z konkurencją i tak naprawdę nie chcieliśmy odpowiadać na tego maila,ale po namyśle stwierdziliśmy że nasi przyszli goście powinni wiedzieć że nie jest u Nas tak źle jak to pisze o nas konkurencja.
Pracujmy uczciwie.Ciężką pracą i zaangażowaniem na pewno każdy z Nas dojdzie do zamierzonego celu.Czy będzie to Restauracja "U Jakuba"czy inna wszyscy będziemy mieli swoich zadowolonych gości i nie będziemy musieli obrzucać się kłamstwami.

Niezrozumiałe dla Nas jest również to że termin skorzystania z usługi w Naszym lokalu to Październik 2013 (czyli 3 miesiące temu)a opinię dodano 9 miesięcy temu.Jak to jest że pół roku przed imprezą wiedzieliście Państwo o niedobrym rosole i pałkach z kurczaka?
Pozdrawiamy
Restauracja "U Jakuba"

Byłam u was po raz trzeci czy już czwarty i sytuacja z waszym żarciem się powtarza.... kiepskie.... aaaaa i wcale nie jestem żadna konkurencją, tylko stałym klientem innych dobrych lokali. A sam fakt że się tłumaczycie świadczy o waszej winie... bo jak to mówi przyslowie - winny się tłumaczy