Substancja

Temat dostępny też na forum: Filmy
Opinie do filmu: Substancja.

Przeczytaj o filmie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak to odzobaczyć

Film niesamowity. Czy da się to odzobaczyć? Czy na pewno tego chcę? Na pewno pozostanie w pamięci na długo
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 3

Najmniej kreatywny body horror jaki widziałem

Oczywiście jest tu dużo krwi, flaków i szokujących metamorfoz - muszą być bo film nic więcej nie oferuje. Styl wizualny przypomina 2.5 godzinną reklamę z YouTube'a, która w połączeniu z przejaskrawioną do granic możliwości groteską jest ewidentnie wystudiowana pod kreowanie "kultowych momentów". O głębi nie ma co mówić - film jest żywcem wzięty z taśmy produkcyjnej Hollywood z okresu #MeToo - czyli płytko wykorzystuje modne tematy by prasa dobrze o nim pisała. Wystarczy przeczytać opis tego filmu i zobaczyć zwiastun - już zobaczyłeś cały film w pigułce. Reszta to tylko nieustanne i nachalne rzucanie nawiązań do lepszych twórców, od Oscara Wilde'a, przez Cronenberga i Verhoevena, po żenująco bezsensowne do Kubricka (to nawiązanie do "Odysei kosmicznej". Niemniej to chyba pierwszy w historii body horror, który jednocześnie jest totalnym crowdpleaserem.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 19

Typowo męska recenzja filmu o kobiecie

Cóż, innego odbioru przez typowego mężczyznę się nie spodziewałem. Zero autorefleksji, zero refleksji w ogóle jakiejkolwiek - film be, bo o kobiecie mówi co jej się nie podoba że facet jest niedobry, a powinna była go słuchać to by było git. XD
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Co

" bo o kobiecie mówi co jej się nie podoba że facet jest niedobry, a powinna była go słuchać to by było git. XD" - jeśli to są twoje refleksje po moim komentarzu to rzeczywiście - czasem lepiej ich nie mieć. Odniosłem się do styku wizualnego, do nawiązań, treści - nic z tego nie zargumentowałeś, jedynie wysnułeś jakąś teorię o "typowym mężczyźnie" (czyli bardziej "otwarty" mężczyzna to taki, który zachwyca się każdym filmie o niedoli kobiet?). A co do tej niedoli to film zdaje się być fałszywy w każdym calu - niby z początku jest dramat bohaterki, ale szybko staje się ona dla reżyserski obiektem żartu, na który zrzuca ciąg okrutnych katastrof, po to tylko, by tylko dostarczyć widzowi wrażeń (nie bez powodu dla wielu ten film jest zabawny). O problemach kobiet powstawało wiele wspaniałych filmów, bardziej wartościowych od tego Hollywoodzkiego arkusza kalkulacyjnego i pewnie o większości z nich nie słyszałeś. Kojarzysz Kelly Reichardt? Claire Denis? Trenque Lauquen? "Wandę" Barbary Loden? Chantal Akerman? Połowa horrorów bez ambicji jest bardziej wyemancypowana od tego dziełka. Niemniej idąc twoją pokrętną logiką to rzeczywiście- jakby bohaterka poszła na emeryturę a nie zażyła substancję to wyszłaby na tym lepiej. W filmie się wyłamała ze schematu i została ukarana. Dalej jednak nie wiem gdzie wspominałem o jakimkolwiek słuchaniu faceta.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Recenzja

Zresztą o jakiej recenzji mówimy? To krótka opinia na portalu a nie esej dla Kwartalnika Filmowego. Tam bym się rozwinął i kto wie - może nie wysuwałbyś jakichś bzdurnych teorii, by wykreować się na nwm feministę? (Lanthimos, to ty?)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A twoje?

Jeśli moje aspiracje są wąskie a horyzonty jeszcze węższe to jak można ocenić twój komentarz, który nie potrafi się odnieść do jakiegokolwiek punktu ?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

słabe w sumie

jakoś mnie nie porwał.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Potężny i godny:)
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 6

10/10

Nie oglądałem, jeszcze, ale ktoś z kim się liczę daje 10/10, a często takie oceny nie padają.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 9

Poruszający do głębi trzewi

Pogoń za młodością i jej konsekwencje. Wysłałabym na ten film wszystkich podstarzałych żigolaków uganiających się za 20letnimi pannami i wszystkie ostrzykniete i naciągnięte kobiety wyglądające jak klony. Tylko czy by zrozumieli? Film bardzo obrazowy, we wstrząsający sposób pokazuje czym może skończyć się kult młodości, gdy rozpaczliwie się za nią goni. Przerysowany, momentami tryskający mocnymi obrazami. A gdy pomyśleć o temacie- to wszystko prawda. Daje do myślenia. Ale, nie każdemu się spodoba. Dla mnie: trzeba zobaczyć.
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 7

Zgadzam się w pełni. Film przede wszystkim dla kobiet, które łączą się, czym popadnie, byle zachować młodość, nie licząc się z konsekwencjami.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

bardzo "ciekawe' zakończenie. Mogli film zakończyć zancznie wczesniej. czekałam na finał i sie rozczarowałam
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 2

Badziewie.

Początek zachęcający, a potem tylko gorzej. Dla mnie badziewie.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

30min przed końcem wyjdź z kina

I tyle, zobaczysz wystarczająco i ocenisz na 7-8/10, a cały film na 4-5.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 3

właśnie ostatnie 20 minut ustawia cały film. warto już zostać do końca
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 4

Porażka

Zapowiadał się dobrze. Temat na czasie...dążenie do ideału. Połowa filmu ok, a druga część to jakaś porażka. Przypomniał mi się film "Wzgórza mają oczy". Myślałam, że to będzie powrót Demi Moore, ale obawiam się, że tą rolą postawiła krzyzyl na swojej karierze.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

Szkoda czasu

Pozbawiony jakiekolwiek fabuły i sensu, wyszedłem po wcześniej, zdecydowanie nie polecam
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Film jest mądry,niewątpliwie, ważne niesie przesłanie, psychodeliczny odrobinę nawet, tylko nie rozumiem dlaczego jednoczeßnie jest tak brutalny i obrzydliwy, jakby współczesne kino nie trafiało do ludzi, jeśli nie pojawią się litry krwi, flaki na wierzchu i realistyczne sceny przemocy... Obrzydliwe to było.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Polecam z całego serca. Myślę że ten film już wszedł na poczytne miejsce w historii kina. Gdzieś obok Martwicy mózgu. Dużo tłumaczy o kobietach - choćby to że nigdy nie czytają instrukcji ;)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Nie ma już biletów

Nie zdążyłam pójść do kina, gdy był grany w sieciówkach. Ostatni seans w Kameralnym i bilety wyprzedane. Liczę, że jeszcze go zobaczę w kinie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kliszowy

Po obejrzeniu "Ze śmiercią jej do twarzy" widać jak bardzo ten film sequelowy wręcz. Strona wizualna do trzeciego aktu, ciekawa i atrakcyjna, ale im bliżej finału tym paskudniej i nudno. Dla młodego widza, który nie zna klasyki, może być oryginalne, ale mnie ostatnia odsłona historii tak wynudziła, że wyszedłem przed końcem, bo już tak wszystko było oczywiste i nudne, więc obrzydliwości tylko wzbudzały politowanie. Jak dla mnie, zmarnowany finał, a więc i całe danie. Jak dla mnie to 3/10 Niektóre kliszowe sceny były żałosne,.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0