Sunaj najlepszy jest i basta!
Właśnie wróciłam z egzaminu. Jeszcze w to nie wierzę, ale zdałam. No to teraz podziękowania dla dwóch Panów: Krzysiek - dzięki za wykłady, na które z chęcią chodziłam (a właściwie jeździłam Sunajobusem :)), no i Maciej - dzięki za... w sumie za wszystko, bo to dzięki Tobie zdałam. Chyba jako jedyny wierzyłeś w to, że mi się uda. Ok, koniec słodzenia :P. Aha - no i nie maluj zderzaka, taki jest ładniejszy :P.