Byłem, jadłem,słyszałem wcześniej, że warto. Waszystko jest prawie OK, ale :
zamówiona zupa UCHA - bardzo smaczna, ale zawartość ryby,kluseczek i warzyw w całości to jedynie 5% a to absolutnie niedopuszczalne,butelkę wina czerw.wytr. podano nam o temp. otoczenia tj.ok.28oC-skandal, do tego cudowna kelnerka nie ma pojęcia jak się wino otwiera i że trzeba go podać najpierw klientowi do spróbowania. Poza tym TATIANO, w tak skalkulowanej cenie powinienem dostać takie porcje, abym się najadł do syta, ja po Usze ,giczy jagnięcej z ziemniaczkami a'la ... i kapustką, musiałem zamówić jeszcze Pielmieni, bo odszedł bym od stołu głodny. Stara zasada, albo taniej, albo więcej albo idzie się do konkurencji. A poza tym Pani Irina Szoda śpiewa i gra naprawdę cudownie.