Wspaniale spędzony wieczór- na pewno nie ostatni w tym miejscu. Piwo "Czerwony październik", "SKM" na pewno pozostawią miłe wrażenia w naszych podniebieniach na długo. Jedzenie również pierwsza klasa- makarony- jak i chlebki piwne pierwsza klasa. Właściciel który z pasją oprowadził nas po lokalu, pokazał jak warzy się piwo. W czwórkę spędziliśmy bardzo miły wieczór( do 3 rano:) ). Dziękujemy.