W Karczmie wyprawilam chrzciny mojej córeczki. Zarówno norweska jak i polska część rodziny była pod wrażeniem wystroju, klimatu, smaku i rozmiaru potraw. Super, ze mają krzesełka dla małych dzieci oraz, ze mogłam przyjść z własnym tortem. Obsługa przemiła. Dziękujemy w szczególności Pani Ani za miły serwis :-)