Byłam wczoraj na gdańskim lotnisku i z ciekawości zajrzałam do jedynej kawiarni zlokalizowanej na zamkniętej części terminala.
Zamówiłam herbatę i przemiła baristka zaproponowała mi ich jesienny specjał czyli herbatę gruszkową. Muszę szczerze przyznać, że wcześniej nie miałam okazji pić takiej kombinacji i muszę zdecydowanie polecić to miejsce. Dodatkowo w zestawie dostałam ciastko orzechowe, które było pycha!
Jedynym minusem są ceny kaw, które mogą odstraszać polskich klientów (mała czarna 15,90zł), jednak powinniśmy pamiętać, że na lotniskach występują takie zwariowane kombinacje cenowe.

Gorąco polecam i pozdrawiam!