W sobote byłem z moim partnerem pierwszy raz w 69 i możemy z czystym sumieniem powiedzieć, że nie ostatni raz. Zdarzały się małe nie dociągnięcia np. popielniczki praktycznie nie były czyszczone a stoliki nie powycierane z powylewanych drinków ale obsługa przy barze jak i cała atmosfera w klubie nadrabiała wszystkie niedociągnięcia. WSZYSTKIM POLECAM