Barbados to moja ulubiona knajpa... fajny klimacik, normalne towarzystwo, nie ma małolactwa tak jak w większości gdańskich lokali więc milutko można spędzić czas. Nie rozumiem tylu negatywnych opinii no ale cóż... są różne gusta. Jedyne co faktycznie może przeszkadzać to brak klimatyzacji no i ciągle ta sama muzyka. Regularnie w soboty odwiedzamy Barbados i repertuar nie zmienia się... bardzo mało nowości co zniechęca... czasami ze znajomymi mamy wrażenie że Dj ma zaledwie kilka płyt i zapomniał że cały czas pojawiają się nowe, porywające do tańca kawałki ;-P Poza tym wszystko jest super więc gorąco polecam