Sylwester 2013 - nie polecam
W przyszłym roku na pewno się tam nie wybiorę i nikomu nie polecam. Kelnerki się nie wyrabiały, trzeba było się o wszystko upominać. Oferta open bar bardzo uboga - wszystkie lepsze alkohole były pochowane w szafkach. "Stoły uginające się od jadła" - jedna wielka kpina, porcje bardzo małe a jedzenie nie dostosowane do charakteru imprezy, nic konkretnego w sumie same przystawki choć nie ukrywam że dość smaczne.