Wbrew pozorom największe podziękowania należą się Sylwii (Żabi Kruk). Mało kto zauważył jej zaangażowanie w swoją pracę, poświęcenie dla kursantów oczekujących na następne jazdy:), szczery uśmiech i niezwykłą potrzebę kontaktu z każdym z nich:). Oby tak dalej Droga Sylwio!;)