Szczekanie psów w bloku na Suchanka
Mieszkam od niedawna na Suchanka 35, nigdy do tej pory nie widziałem żeby w bloku mieszkało więcej psów niż dzieci i żeby ogródki były właśnie dla psów, a nie dzieci. Takie czasy. Nie każdy leci na 500 plus. Psy szczekają właściwie od samego rana, pewnie taka ich natura, cały dzień do późnego wieczora. W bloku mieszkają też rodziny z małymi dziećmi, które z natury śpią w ciągu dnia i wcześnie wieczorem chodzą spać. Niestety przez to ujadanie, nie jest możliwe normalne ułożenie dziecka do drzemki, czy snu nocnego. Nie tylko cisza nocna obowiązuje, ale również w ciagu dnia trzeba dbać, żeby ujadanie nie było uciążliwe. Rozumiem, że są wielbiciele psów i dzieci. Dla każdego co kto lubi. Ale zachowanie jednych i drugich zależy od nas dorosłych, więc proszę pomyślcie ci od małych dwunożnych i tych czteronożnych, że ich zachowanie może być uciążliwe dla innych. Jakoś tak dbajmy razem o to żeby nam się tam dobrze mieszkało. Wystarczy uciszać psy, może wyprowadzić na spacer zamiast wypuszczać na ogródek niech obudzą cały blok. Tak pomyśleć, że komuś to może przeszkadzać po prostu. Dziękuję i pozdrawiam.