Re: Szczęście?
Oskar napisał(a):
> > A teraz odpowiedz mi ilu ludzi oprocz Jana Pawla moglo by
> miec takie podejscie do zycia i szczescic sie czyims
> szczesciem?
> Podkreslam jeszcze raz: piekne slowa, lecz nie do
> zrealizowania w naszym kapitalistycznym swiecie.
> Podziwiam Ciebie jezeli naprawde tak czujesz-------musisz byc
> kims.
Nikt z nas nie żyje dla siebie. żyjemy dla innych. Gdyby wszyscy uswiadomili sobie tę prawdę, o ile radośniejszy byłby świat!
Papiez jest dla mnie wielkim autorytetem, taki wielki Świety naszych czasów... należy się od Niego uczyć...
co do kapitalistycznego świata, to wydaje mi się, ze kazdy może pomagać i powinien to czynic na miarę własnych możliwości. wydaje mi się, ze często zaniżamy pułap tych możliwości... niejednokrotnie moglibysmy zrobić wiecej...
na pewnej ulicy często spotykam wśród innych dwójke ludzi, jeden - jeszcze dość młody -siedział przed kościołem i trzymając świety obrazek spiewał piosenki o Matce Bożej... drugi, staruszek z akordeonem, który ciągnął na wózku, do miejsca, w którym zwykle grał, licząc na datki przechodniów...widać, że biedny, że gra, by miec chleb a nie np. piwo...
ostatnio widziałam, jak ten staruszek, ciągnąc swój wózek z akordeonem, przystanął, by wrzucić pieniążki do pudełka człowieka śpiewającego o Czarnej Madonnie...
wydaje mi się, że bogatemu o wiele trudniej dzielić się swoimi dobrami z innymi... biedny - biednego zrozumie...
a poza tym pomoc nie musi być materialna, są sytuacje, w których można wiele zrobic dla kogoś nawet nic do niego nie mówiąc... szkoda, ze wiele osób uwaza to za "nic"... zresztą - takich potrzebujących pomocy nie-materialnej chyba trudniej dostrzec... starajmy się... czasem wystarczy po prostu sie do kogoś uśmiechnąć, a to wiele zmienia w jego świecie - robi się jaśniej...
a ze czasem trzeba zrezygnowac z własnych interesów?... cóż - to wcale nie jest gorzkie, jeśli pomagamy naprawdę bezinteresownie...
co do tego, kim jestem... takim samym, zwyczajnym człowiekiem jak inni, niczym się nie wyróżniam, i cieszę się, bo nie chce...
Pozdrawiam
0
0