Fakt, faktem, że w szkole jest rygor pod względem wyglądu zewnętrznego. Jednakże, to chyba dobrze, że jest rygor. Po prostu w tym wieku gimbusom przeszkadza to. Nie można się pomalować? Straszne. W końcu musicie zrozumieć, że jesteście dziećmi a uważacie się za Bogów. Śmieszne jest to, że tworzą się jakieś elity i jedyne na co patrzą, to markowe ubrania czy fajne buty. Wracając do szkoły... część nauczycieli jest super (p.Dzierżak, p.Dudziak,p. Pijanowska, p.Myszka, p.Batorski). Poza tym, myślę, iż jak się chce nauczyć to się nauczy. Nie zawsze mozna zwalic wszystko na nauczyciela.