Re: Szkoła tanca Marcina Hakiela
jadzia napisał(a):
> droga zaneto moj ojciec to plywa ale w basnie lub w morzu jak
> jest cieplo
A NIE CHCIAŁ ZOSTAC NIGDY MORSEM?;P
pozatym skoro na kursy mialas kase to i na tance
> znajdziesz tylko musisz sie wziasc w garsc i przestac narzekac
NIE NARZEKAM. KASY NIE ZNAJDUJE, JAKOS NIE LEZY NIGDZIE NA ULICY. A NA KURSY MOJA MAMA WZIEŁA POZYCZKE I NIE STAC NAS NA DRUGĄ.
> pozatym powiec mamie ze masz wielka prosbe zeby podlapala
> jeszcze jeden etat i dopomogla biedna zanetke
JASNE, MOJA MAMA NIE MA CO ROBIC, TYLKO PRACOWAC NA MOJE ZACHCIANKI? TO NIE JEST 20-LETNIA KOBIETA ŻEBYM JĄ WYKORZYSTYWAŁA JAK CHŁOPA NA ROLI. MAM DO NIEJ OGROMNY SZACUNEK I NIGDY NIE POWIEDZIAŁABYM JEJ "WEZ DODATKOWY ETAT BO JA TAK CHCE". JESLI TEGO NIE ROZUMIESZ, WSPOLCZUJE TWOJEJ MAMIE.
tymbardziej ze
> dzieciaku masz dryk apeluje do ciebie musisz cos z tym zrobic
DZIECIAKIEM SIE NIE CZUJE. SKONCZYŁAM JUZ DOSC DAWNO 18-NASCIE LAT.
> moze marcin jak stwierdzi ze nieskaczesz jak pajac to cie
> przyjmie
PRZYJĄŁBY MNIE NAPEWNO, BO BRAŁAM UDZIAŁ W KILKU WYSTĘPACH PRZED WIĘKSZĄ PUBLIKĄ I JURORAMI.
PS. MOZE TY JADZIU MNIE ZASPONSORUJESZ?;D
0
0