Szkoła tańca -szkółką...ale tylko z nazwy

Temat dostępny też na forum: Step by Step
Czwartego dnia próby dodzwonienia ,p.B. raczyła odebrać.Pieniądze zapłaciłam z koleżanką jeszcze 2 tygodnie przed planowanym przyjściem (taka podobno jest tam procedura),ale ku mojemu zdziwieniu nie otrzymałam żadnego dowodu wpłaty ....W październiku rozpoczęły się zajęcia...i faktycznie małe grupy, jak się okazało... Zajęcia w 50% przegadane o niczym,problemy ze sprzętem grającym,wszyscy poubierani w trampki(żeby nie niszczyć podłoża szkolnej salki),żadnego wstępu-czego będziemy się uczyły.
A jak w końcu doszło do jakiejś próby to...pani sprzątaczka stanęła w drzwiach z "mopem" i oświadczyła że koniec zajęć na dzisiaj!
P.instruktorka na hasło wyłączyła sprzęt i w pośpiechu udała się do wyjścia(nie pożegnawszy się).Byłyśmy tam jeszcze 2 razy i przysięgam, że szkoda czasu i pieniędzy.
NIESTETY, ale jedyne lekcje i to w których p.B. powinna sama uczestniczyć to Dobrego Wychowania,bo po wszystkim spotkawszy ją na ulicy(obie mieszkamy na Pogórzu Dolnym) nie raczyła nawet odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Szkoła tańca -szkółką...ale tylko z nazwy

Pani chyba pomylila szkoly tanca...
1. u nas wcale nie trzeba placic 2 tygodnie przed planowanym przyjsciem,
2.kazdy nowy kurs zaczyna sie spotkaniem organizacyjnym, na ktorym informujemy chetnych czym bedziemy sie zajmowac
3.wymagane jest obuwie zmiennie (nie po to zeby nie zniszczyc salki :) ), ale zeby kazdemu wygodnie sie uczestniczylo w zajeciach
4.Pani szprzataczka nie staje w drzwiach z zadnym mopem, gdyz zajecia prowadzone sa w godzinach wieczornych (a te Panie pracuja tylko do popoludniowych)

kazde napisane przez Pania zdanie nie pasuje do naszych uslug, wiec albo pomylila Pani szkole tanca, albo to konkurencja, ktora w marny sposob probuje zniechecic klientow do naszych uslug
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0