Re: Szukam Fotografa na 07.07.2012
~fotografka jedna mała
(13 lat temu)
coraz więcej ma asystę:) ale próbowalam kiedyś policzyć to było więcej niż 10 par. (byłam na spacerze w orłowie) tak około południa światło biło po oczach,że aż patrzeć nie dało rady bez mrużenia.. część miała wspomagacze żeby łagodzić światło,inni to bez
jeżeli masz dużą wrażliwosć i wiedzę, to to widzisz ale jesteś w mniejszości
oczy wiście pewne rzeczy trzeba powiedzieć,że w dniu ślubu to czasem coś przeszkodzi np. pogoda albo inne sprawy, czasowo też, i ubrudzić się można, ale jeżeli taka ich decyzja to spoko.
Mi chodziło o to,żeby zaraz jak ktoś coś chce nie wyskakiwać, a po co to bezsensu itd... a tu to tak naskoczyliście troszkę na młodych.W dniu ślubu to reportaż, czyli dopasowanie się do tego co jest i kreatywne ujecie tematu, które też ma swoje zalety, bo widać prawdę, a na kreowanie czegoś już bardziej aktorskiego/modelowanie sytuacji jest czas w innym dniu w dużo większym stopniu. Plener innego dnia to inna inszość i nie każdy po prostu się na to pisze i ja to mogę zrozumieć.A jak ktoś odwala to odwali czy będzie robił ten plener w tym czy innym dniu tak sobie myślę.
Ja osobiście uważam,że plenery innego dnia są częściej ciekawsze od tych tego samego ale to tak na marginesie;) pomijając poszukiwanie jaknajlepszych warunków do zdjeć.
0
0