Krótko streszcze problem:towarzystwo w którym sie trzymam lubi najbardziej pić i imprezować,ja też uwielbiam to życie ale brak mi czasem osób na troszke wyższym poziomie z którymi bym mógł pogadać o ksiazkach np. Cusslera itp. Więc jak są jakieś dziewczyny które chcą pogadać...

Proponuję wymienić kontakty :)

mój email emilka_88emi@yahoo.com

czemu , nie warto wymienić poglądy na dany temat, by...

"hmm" jest najbardziej wymowne:D

Jak chcesz pogadać o książkach i lubisz wypić to chyba nie szukasz kontaktu z kobietami a pisarzami:D

Mam jakieś takie odczucie, że ciężko znaleźć taką kobietę u której obie Twoje pasje zostaną zaakceptowane;)

Dodam tylko że książki to pisze Dostojewski a to co pisze Cussler to czytadła.

Tylko Dostojewski miał kiepski stosunek do Polaków, w jego książkach nasi rodacy zawsze grają kiepskie role;)

Trochę racji masz chociaż w tym kontekście stosunek Dostojewskiego do Polaków nie jest istotny. Ale niech będzie że to Mickiewicz lub Sienkiewicz pisali książki a Cussler czytadła.

Łe tam Mickiewicz, co on pisał... Jedna chwytliwa książka, dzięki której szkoła wmawia dzieciom że są Litwinami, i bardzo stara się odwrócić uwagę od tytułowego bohatera który nieprzyzwoicie bardzo lubił kobiety;) Dziw że jeszcze feministki ani organizacje katolickie nie wywalczyły zakazu czytania tej książki.
Zosia ma tam 14 lat, w naszych czasach takie ciągotki są karane:P

I Sienkiewicz. Gdyby pisał obecnie jego książki uznawane by były za czytadła;) Przecież większość jego książek to powieści przygodowe osadzone w realiach historycznych.
Albo siedziałby w Hollywood i robił filmy akcji, które krytycy uznawaliby za szmiry dla pospólstwa:D

Większość tych kultowych pisarzy których tak namiętnie zachwalają krytycy i którymi katuje się dzieci w szkołach, nie napisało nic bardziej wyjątkowego niż ówcześni pisarze. Jedyna różnica jest taka że pisali o kilkaset lat wcześniej.
Są jeszcze różnice językowe, przez które gorzej się te książki czyta, ale które sprawiają że krytycy mają argument by uznawać je za bardziej wartościowe od obecnej twórczości. To jednak kiepski argument, to jak uznać że biały człowiek jest lepszy, bo jest biały;)

Pozdrawiam
Anty

PS: Posta tego proszę traktować z przymrużeniem oka. Istotne jest to co między wierszami;)