Re: Szukam koleżanki/ kolegi do wspólnych zabaw dla mojej 2,5 letniej córci :)
Antyspołeczny
(12 lat temu)
Twój wątek dzięki temu ma zwiększoną oglądalność, więc zwiększa się szansa że znajdziesz czego szukasz.
Ja natomiast straciłem czas czytając Twój wątek, więc rekompensuje to sobie zaspokajając swoją ciekawość:)
Drugie dno? Hmm... nie wiem, nie doszedłem jeszcze do pierwszego.
Dla mnie świat to tylko duża układanka, lubię jak części do siebie pasują. Stworzyłaś wątek w którym szukasz towarzystwa, nie dla siebie, ale dla swojej córki - to już mnie intryguje. Młode matki zazwyczaj szukając koleżanek z dziećmi tak naprawdę chcą zaspokoić swoje potrzeby (wcale nie interesuje ich czy dzieci sobie przypadną do gustu). Ty masz odwrotnie.
Cały post jest o jednym dziecku, a okazuje się że jest i drugie. Kolejna intrygująca część układanki.
Masz dwoje małych dzieci, ale zdrabniasz imię tylko jednego - co też jest dziwne, zwłaszcza że Twój nick może świadczyć o tendencji do zdrobniania;)
Może też powinienem zacząć od "nie chciałbym być niegrzeczny..."?
Mając tak mało informacji powiedziałbym że nie dajesz sobie rady z dwójką dzieci. Co jest naturalne gdy weźmie się pod uwagę że Twoja starsza córka to żywe dziecko, domagające się dużego zainteresowania.
Nie zdrabniając jej imienia, w mniej lub bardziej świadomy sposób wysyłasz sygnał, że powinna być bardziej dorosła i samodzielna, gdy Ty zajmujesz się tą małą.
Dlatego też szukasz dla niej towarzystwa, aby ją zajęło, byś mogła odpocząć lub skupić się na drugim dziecku.
Dlatego matka tamtego dziecka też nie jest istotna. I dlatego na wstępie nie napisałaś że masz drugie, tak małe dziecko, aby nie odstraszyć potencjalnych chętnych;)
Hmm... ciekawe czy przez ten brak zdrobniania, ona czuje się bardziej dorosła, czy mniej kochana.
1
0