Re: Szybkie czytanie
Można, ale ja żadnych tam kursów nie kończyłem, bo to strata kasy i czasu. Najlepiej samemu się nauczyć, zwłaszcza jak ma się jakiś egzamin i trzeba przeczytać 300 w 2 godziny (na przykład).
A tak powążnie - nie szukaj żadnych kursów, bo oni szukają tak naprawdę frajerów, którzy bylyby chętni oddać trochę gotówki za mądrości typu: "każdy może nauczyć się szybko czytać - 80% społeczeństwa jest do tego zdolne, musisz tylko wyzwolić z siebie energię..." - itp. Jeśli już, to wolałbym wyzwalać tą energię w trochę tańszy sposób, ale każdy jest przeciez kowalem swojego losu, jak twierdził Staff.
Pozdrawiam
0
0