Witajcie,

Pomierzyłem odległości na mapie według wzorcowej trasy opublikowanej przez organizatorów w bazie rajdu i oto porównanie odelgłości organizatorów i moich:
PK1 --- 5,50 --- 6,00
PK2 --- 15,00 --- 15,25
PK3 --- 19,00 --- 19,20
PK4 --- 24,00 --- 23,70
PK5 --- 32,50 --- 33,05
PK6 --- 36,00 --- 36,85
PK7 --- 42,00 --- 45,75
PK8 --- 50,00 --- 54,45

Powiedzmy, że wszystko się zgadza z dokładnością do epsilon, z wyjątkiem odległości PK6-PK7:
według organizatorów: 6km,
według mojego pomiaru na mapie: 8,9 km(!),
odległość w linii prostej (!): 6,85 km.

Jakieś komentarze ;-)?

Prawda jest taka że każdy miał takie same szanse i tyle samo do przebycia.

Ten Harp tak na oko miał 110km, mi wyszło z przejścia 120km.
Dystans jest bez znaczenia kto jest przygotowany do 100km przejdzie i 110km.

Satysfakcja na mecie większa z pokonania odległości i własnych słabości.

Nie żebym się czepial ale jak ktoś przejdzie 110 przez 22 godziny to niekoniecznie 120 przez 24.

no faktycznie masz rację z tą odległością. Mogą się czuć pokrzywdzeni ci co nie doczłapali się na czas z ostatniego PK - a zdaje się że 7 osób jeszcze mogłoby powalczyć.

Trochę to nie fajnie, że na odległości podane na mapie to kompletna bzdura.
Źle to świadczy o przygotowaniu trasy (zwłaszcza, że często się to zdarza), ale z drugiej strony rozumiem "twórcze podejście" budowniczego trasy do dystansu. Po prostu trzeba dbać o prestiż rajdu. To właśnie dzięki wydłużeniu trasy i nieaktualnym mapom mieliśmy tylko 21 hrapaganów. Gdyby znowu trafiło się 140 tytułów harapagana rajd nie mógłby nazywać się ekstremalnym.

MaRS napisał(a):

> Trochę to nie fajnie, że na odległości podane na mapie to
> kompletna bzdura.
> Źle to świadczy o przygotowaniu trasy

Że zacytuję:

> PK7 --- 42,00 --- 45,75

"kompletna bzdura" i "złe przygotowanie". Wielkie słowa jak na 4 km niedomierzenia. Dumny jesteś z siebie Mars prawda?

TJ, przeczytaj wątek jeszcze raz.
4km niedomierzenia na dystansie 45km to faktycznie niewiele. Można powiedzieć błąd pomiaru. Ale prawie 3km niedomierzenia na dystansie 9km (między 6 a 7 PK) to już nie jest zwykły błąd pomiaru.

MaRS napisał(a):

> TJ, przeczytaj wątek jeszcze raz.
> 4km niedomierzenia na dystansie 45km to faktycznie niewiele.
> Można powiedzieć błąd pomiaru. Ale prawie 3km niedomierzenia na
> dystansie 9km (między 6 a 7 PK) to już nie jest zwykły błąd
> pomiaru.


To jest pomyłka edytorska - może być?

MaRS napisał(a):
> Ale prawie 3km niedomierzenia na
> dystansie 9km (między 6 a 7 PK) to już nie jest zwykły błąd
> pomiaru.

domyślam się, gdzie możebyć błąd - linia optymalnego przejścia jest nabazgrolona mazakiem po mapie - moze osoba bazgroląca się kropnęła na tym przejściu? My liczymy wg mazaka a tak naprawde optymalny był inny?

TJ napisał(a):
> MaRS napisał(a):
> > Ale prawie 3km niedomierzenia na
> > dystansie 9km (między 6 a 7 PK) to już nie jest zwykły błąd
> > pomiaru.
>
> domyślam się, gdzie możebyć błąd - linia optymalnego przejścia
> jest nabazgrolona mazakiem po mapie - moze osoba bazgroląca się
> kropnęła na tym przejściu? My liczymy wg mazaka a tak naprawde
> optymalny był inny?


Między PK6 i PK7 w linii prostej jest już 6,5 km, więc teoria mazaka odpada ;). Po prostu było więcej km i nic tego nie zmieni.

Pozdrawiam
Japco