Odpowiedź obiektu:
Klientka zamówiła skromną suknię wieczorową, za którą miała zapłacić 350 zł. W trakcie szycia uznała, że sukienka będzie na podszewce a jej fason zmieniła na bardzo wyszukany i pracochłonny, o czy wcześniej nie mówiła oraz poprosiła dodatkowo o uszycie bolerka z materiału, który był własnością pracowni. Za całość zapłaciła 400 zł. Ponadto czekałyśmy aż Klientka doniesie dodatki (co przedłużyło czas realizacji), którymi było 9 boa z piór marabuta (dł. 2m każdy). Boa te były naszywane ręcznie na całej długości. Czas ich naszywania to ponad 10 godzin. We wstępnej rozmowie Klientka nie określiła tych istotnych szczegółów a cena była oszacowana w przybliżeniu i nie zawierała szycia bolerka, ceny materiału oraz faktu naszywania boa ręcznie na całej długości. Koszt uszycia całości powinien wynieść min. 1000 zł (zapłacono jedynie 400 zł a czas wykonania wyniósł 1 miesiąc).
Klientka nie miała żadnych zastrzeżeń do jakości wykonania.
Powyższe negatywne uwagi są więc bezzasadne i zapewne wynikają z faktu, że Klientka musiała dopłacić 50 zł, co nawet w niewielkim stopniu nie rekompensowało dodatkowych kosztów, których Krawcowa nie znała wstępnie ustalając cenę.
0
0