Taka od serca opinia.
Odkąd Ateneum się przeprowadziło do nowego budynku jest zdecydowanie lepiej. Wcześniej to mordęga była i sam chciałem zrezygnować. Jest porządek, dziekanat działa bardzo dobrze wystarczy wejść z uśmiechem ;), wykładowcy zdecydowanie kompetentni, sprzęt jest w każdej sali. Studenci w większości pracujący, mówię o zaocznych więc są uspołecznieni i nie ma problemu. Nie trafiają się raczej jednostki stereotypowego leniwego pijackiego studenta. Nawet nie czuje się jak dojna krowa, bo prywatna to i na kasie im tylko zależy. ALE to zaleta też oczywiście niżu demograficznego. ;)
Ocena ogólna 5 bo naprawdę nie można jakoś narzekać. Z prywatnych najlepsza w Gdańsku i w top 3 w trójmieście. Wykładowcy z UG, a z doświadczenia wiem (bo jeszcze niedawno ug też studiowałem i to dzienne), że to co oni tam wykładają a na ateneum różni się często tylko podejściem na egzaminie. Rektor też naciska żeby prowadzić zajęcia do pełnych trzech godzin i nie skracać zajęć. Władze uczelni widać naciskają i podnoszą ten poziom.
Ocena ogólna 5 bo naprawdę nie można jakoś narzekać. Z prywatnych najlepsza w Gdańsku i w top 3 w trójmieście. Wykładowcy z UG, a z doświadczenia wiem (bo jeszcze niedawno ug też studiowałem i to dzienne), że to co oni tam wykładają a na ateneum różni się często tylko podejściem na egzaminie. Rektor też naciska żeby prowadzić zajęcia do pełnych trzech godzin i nie skracać zajęć. Władze uczelni widać naciskają i podnoszą ten poziom.