Byłam wczoraj w klubie filmowym na filmie. Niestety nie mogłam sie skupić na oglądaniu filmu, krzesła były tak niewygodne że po 10 minutach bolały mnie plecy. Z tego co obserwowałam wszyscy się wiercili, pokładali. Niby to tylko krzesła ale naprawdę mnie zniechęciły. Ponadto kiedy usiedli rpzede mna ludzie nie widziałam ani pół napisu także nie wiem o czym była połowa dialogu. Zupełny bezsens i męka. Nie polecam.

W d*pach się Wam poprzewracało od tych multikin - kiedyś tylko tak się siedziało w kinie i było ok. W DKFie grają filmy których nie obejrzysz w tym pięknym, wymoszczonym, z mega wygodnymi fotelami i śmierdzącym popcornem multigównie. Zamiast narzekać można wesprzeć - jeden fotel kosztuje pewnie majątek a wiesz po ile są bilety w DKFie? Po 10 zł... nie po 25 zł.