Teraz to juz zły adres.
Byliśmy stałymi gośćmi lokalu, ale od wczoraj już tam nie przyjdziemy. Przeżyliśmy szok, co stało się z najlepszą restauracją w mieście. Na posiłek
/ 2 sałatki z kurczakiem, pieczony ziemniak i mięso w sosie/ czekaliśmy ponad godzinę. Zaznaczam,ż e w lokalu było parę osób. To co nam podano było żenujące. Sałatka składała się , o zgrozo, z garści POKROJONEJ sałaty lodowej, trzech pasków czerwonej papryki, kilku bardzo spieczonych kawałków kurczaka. Przybrana pokrojonymi pomidorami i ogórkami. Oczywiście sos do tego.To coś kosztowało 16 PLN Ziemniaka podano całego w folii aluminiowej i to wszystko, a miał być z masłem czosnkowym. Pytam gdzie te czasy, w których w ciemno można było przyjść do lokalu i bardzo smacznie zjeść. My musieliśmy zrezygnować z innych potraw, ponieważ ich nie było. Przy nas, kelnerka przyjęła zamówienie od ośmiu gości z zagranicy, a po pół godziny oczekiwania przez nich, oświadczyła, że nie poda im zamówionych dań, ponieważ kucharz nie ma składników.Proponuję zamknąć restaurację na czas zatrudnienia odpowiedniego personelu, ponieważ szkoda marki tej restauracji. Dla nas była to terapia szokowa, a bywaliśmy tam 3-4 razy w miesiącu.
/ 2 sałatki z kurczakiem, pieczony ziemniak i mięso w sosie/ czekaliśmy ponad godzinę. Zaznaczam,ż e w lokalu było parę osób. To co nam podano było żenujące. Sałatka składała się , o zgrozo, z garści POKROJONEJ sałaty lodowej, trzech pasków czerwonej papryki, kilku bardzo spieczonych kawałków kurczaka. Przybrana pokrojonymi pomidorami i ogórkami. Oczywiście sos do tego.To coś kosztowało 16 PLN Ziemniaka podano całego w folii aluminiowej i to wszystko, a miał być z masłem czosnkowym. Pytam gdzie te czasy, w których w ciemno można było przyjść do lokalu i bardzo smacznie zjeść. My musieliśmy zrezygnować z innych potraw, ponieważ ich nie było. Przy nas, kelnerka przyjęła zamówienie od ośmiu gości z zagranicy, a po pół godziny oczekiwania przez nich, oświadczyła, że nie poda im zamówionych dań, ponieważ kucharz nie ma składników.Proponuję zamknąć restaurację na czas zatrudnienia odpowiedniego personelu, ponieważ szkoda marki tej restauracji. Dla nas była to terapia szokowa, a bywaliśmy tam 3-4 razy w miesiącu.