To jakaś pomyłka!
15.06.17. po południu, w lokalu ok 3/4 stolików zajęte, wpadamy z dzieckiem, siadamy i czekamy. Syn na plac zabaw (jedyna rzecz na +)Po ok 15 min czekania zaczepiamy kelnera z prośbą o kartę, dostajemy. Po kolejnych 15-20 min zaczepiamy innego kelnera z prośbą o przyjęcie zamówienia, "To ja poproszę kolegę" słyszymy. Przychodzi trzeci pani i przyjmuje zamówienie. Czekamy, czekamy, czekamy! Po ok 30minutach przychodzą napoje, za chwile pizza i czwarty kelner ze sztućcami. Kalmarów zapomniano nam podać! Może to i lepiej, jeżeli były tak marnej jakości jak pizza, to lepiej, że ich nie zjedliśmy! Pizza - jedna z gorszych jaką jadłam. Kiepskiej jakości ser, salami najgorszego sortu, z dołu przypieczona, góra surowa i ociekająca tłuszczem. Dramat! Ten lokal to jakaś pomyłka! A obsługa to DRAMAT. Naliczyłam ok 10 kelnerów, ale to chyba ludzie z ulicy, z łapanki, pierwszy dzień w pracy. Nie znają podstawowych zasad obsługi gości. Lokal dla cierpliwych i niewybrednych, jeżeli chodzi o jedzenie. Ja tam już nie pójdę i każdemu odradzam!