To jakiś żart
W jaśkowej byłam ostatnio rok temu , do odwiedzenia jej w piątek skłoniły mnie pozytywne opinie w ocenach . Niestety okazały się mało rzetelne ! Lokal oprócz tapet i kiczowatych zdjęć w wejściu niczym się nie zmienił . dziewczyny te same ale o rok starsze - niektóre nawet w tych samych ciuszkach co rok temu :) ogólnie jakieś 80 osób . Na pseudo vipie nie posprzątane wymiociny ( o zgrozo ) Dopiero jak zwrciłam barmance uwagę ktoś się ruszył i tym zajął .Nie wiem jak jest w soboty nawet boję się pomyśleć . A tak poza tym zastanawiam się kto pisał te pozytywne posty ? odpowiedzcie sobie sami .