To nie szkoła, to parodia szkoły raczej
Byłam, widziałam...Szok. Jest Pan Darek, który jeśli kiedyś umiał tańczyć to chyba dawno i już zapomniał. Nie widziałam w tym klubie żadnej pary, która by jakiś konkretny poziom reprezentowała, to raczej taki taniec dla przyjemności i bez ambicji, bo na pewno nie wygląda to jak taniec turniejowy. Wystraszyłam to, że to szczyt możliwości tego trenera. Bardzo fajna sala, tu bez dwóch zdań, ale sala to nie wszystko. Aha, sporo imprez tam było, więc jeśli ktoś chce poznać ludzi i się pobawić to spoko, jak nauczyć się tańczyć to szkoda kasy.