To zależy czy zatrudnia głupi czy mądry
Głupi zwykle daje się nabrać na urodę. Ładne zwykle nabierają frajerów i łapią ich na lep. Głupi frajer daje się nabrać, a potem się okazuje, że laska nie daje rady z powierzonymi obowiązkami, a czasem narobi w firmie bagna i wylatuje na zbity ryj. U mnie w firmie było tak, że szef awansował tych, którzy się pchali na stanowiska. Okazywało się, że frajerzy szybciej je tracili niż mogli się wykazać. Tak, że reasumując wszystko wychodzi w praniu. Ładny nieładny nieważne, byle był fachowcem. Tylko głupek i naiwny sądzi po ładnym wyglądzie .
EFEKT AUREOLI.
EFEKT AUREOLI.